Dwa gole Erlinga Haalanda! Norweski napastnik tuż przed końcem uratował Borussię Dortmund [WIDEO]

Wydawało się, że ekipa z Dortmundu po słabszym okresie wychodzi na prostą. Gra zespołu i osiągane wyniki mogły w ostatnim czasie napawać optymizmem. Dziś BVB przyszło się mierzyć w wyjazdowym spotkaniu z FC Koeln.

To spotkanie rozpoczęło się po myśli BVB. Już w 4. minucie przyjezdni zdobyli bramkę. Dokonał tego Erling Haaland. Norweski napastnik kolejny raz pokazał, że jest jednym z najlepszych napastników świata. Znakomicie opanował piłkę po podaniu od Cana, oszukał obrońcę i uderzył obok interweniującego golkipera.

Piłkarze FC Koeln nie złożyli jednak broni i ruszyli do odrabiania strat. Dokonali tego w 35. minucie. Wówczas sędzia wskazał na "wapno" po zagraniu ręką Bellinghama. "Jedenastkę" na gola zamienił Ondrej Duda. Do przerwy było więc 1:1.

W drugiej połowie gospodarze wyszli na prowadzenie. W 65. minucie Jakobs wygrał pojedynek biegowy z rywalem, wpadł w pole karne i huknął pod poprzeczkę.

Ekipa BVB rzuciła się do ataku. Brakowało jej jednak pomysłu na rozbicie defensywy rywali. Ostatecznie przyjezdnych uratował Haaland. Norweg w 90. minucie trafił na 2:2.

Borussia po dzisiejszym spotkaniu ma na koncie 43 punkty. Do czwartego Eintrachtu traci już cztery "oczka".

W innym dzisiejszym spotkaniu Eintracht Frankfurt wygrał z Unionem Berlin. Mecz zakończył się wynikiem 5:2.

W pierwszej połowie dublet dla gospodarzy ustrzelił Andre Silva, do własnej siatki trafił Andrich, na listę strzelców wpisał się Kostić. Z kolei dla gości dwa gole zdobył Max Kruse. Po przerwie wynik spotkani ustalił Zuber.

Z kolei Werder Brema musiał uznać wyższość VfL Wolfsburg. "Wilki" wygrały na boisku rywala 1:2. Goście objęli prowadzenie w 9. minucie po samobójczym golu Sargenta. Z kolei w 42. minucie do siatki trafił Weghorst.

Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna. W 45. minucie gola kontaktowego zdobył Mohwald. Werder po przerwie szukał wyrównania jednak wynik nie uległ już zmianie.