"Panuje sceptycyzm dotyczący jego kariery". Utytułowany szkoleniowiec oddala się od pracy w FC Barcelonie

Xavi ogłosił już, że po zakończeniu tego sezonu rozstanie się z Barceloną. Od razu po jego deklaracji ruszyła karuzela nazwisk szkoleniowców przymierzanych do pracy w stolicy Katalonii.

Wśród trenerów, którym przygląda się Barcelona, znajdowali się choćby Hansi Flick i Roberto De Zerbi. Dziennik Sport twierdzi, że szanse obu na objęcie hiszpańskiego klubu w ostatnim czasie spadły.

- Flick jest uznawany za trenera otwartego, potrafiącego dostosować się do różnych sytuacji i piłkarzy. Choć Barcelona ceni osiągnięcia niemieckiego szkoleniowca w Bayernie, to panuje sceptycyzm dotyczący jego kariery. Idealny byłby trener z większym doświadczeniem. Co więcej, choć kwestia języka nie jest decydująca, to na pewno istotna - pisze Sport.

Z innych powodów osłabły akcje De Zerbiego. Są wśród nich względy finansowe. Włocha trzeba wykupić z Brighton, co byłoby problemem dla Barcelony.

- W klubie są też wątpliwości dotyczące jego adaptacji w Hiszpanii. Ponadto uważa się, że jego sukcesy dotyczą głównie poziomu gry niż wyników. De Zerbi czułby się komfortowo, gdyby miał całkowitą kontrolę, a o to w Barcelonie byłoby trudno - podsumowano.