"To pewniak". Dziennikarze tłumaczą, dlaczego Peszko jest niezbędny w polskiej reprezentacji.

Dziennikarze z kilku sportowych redakcji w rozmowie z reporterem "TVP Sport" wyrazili przekonanie, że Peszko w kadrze na MŚ się znajdzie i będzie to zasłużone powołanie.

- Peszko znajdzie się w kadrze. Powinien się tam znaleźć. Po pierwsze - jest częścią tej drużyny. Możemy się śmiać, że odpowiada za atmosferę. Bądźmy poważni, on nie dostałby powołania, gdyby jego piłkarska jakość nie odpowiadała oczekiwaniom Nawałki. Gdyby coś się złego działo w ostatnim kwadransie, to jest idealny zawodnik, by narobić wiatru z przodu - mówi Michał Kołodziejczyk z serwisu "WP Sportowe Fakty".

- To pewniak. To nie ulega wątpliwości. To jest człowiek, który w trzech meczach będzie wchodził na końcówkę, a drużyna nie straci na jakości - dodaje Andrzej Janisz, dziennikarz Polskiego Radia.

-  Jestem za. Nie ustępuje swojej konkurencji. Meczów mniej, a liczba bramek i asyst właściwie identyczna jak u rywali. On był jedynym piłkarzem Lechii, który starał się ciągnąć do przodu. Do tego doświadczenie, to jest rutyniarz - ocenia Szymon Borczuch z "TVP Sport".

- Jestem za tym, żeby Peszko był w kadrze. To zawodnik, który może wykonać każde zadanie Nawałki. Tu nie chodzi, żeby miał mnóstwo dośrodkowań czy bramek. On tego nigdy nie będzie miał. To jest zadaniowiec, dlatego jestem na tak - przekonuje Mikołaj Kruk z "Zapinamypasy.pl".