Eden Hazard z wielką klasą pożegnał się z kibicami Chelsea

Eden Hazard z wielką klasą pożegnał się z kibicami Chelsea
CosminIftode / Shutterstock
Eden Hazard umieścił na swoich mediach społecznościowych pożegnalny elaborat skierowany do kibiców Chelsea FC.
Nowy piłkarz Realu Madryt podziękował w nim za 7 lat spędzonych na Stamford Bridge i życzył swojemu klubowi powodzenia w przyszłości.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Do moich przyjaciół i rodziny z Chelsea. Teraz już wiecie, że przechodzę do Realu Madryt. Nie jest żadną tajemnicą, że marzyłem, aby tam zagrać od dnia, w którym strzeliłem swoją pierwszą bramkę jako młody chłopak. Starałem się, aby przez ostatnich 6 miesięcy ciągłych spekulacji i uwagi mediów, nie rozpraszać siebie ani zespołu - napisał Hazard.
- Teraz kluby osiągnęły porozumienie. Mam nadzieję, że zrozumiecie, że musiałem rozpocząć następny rozdział, tak jak każdy z was powinien mieć szansę na realizację swoich marzeń. Opuszczenie Chelsea jest największą i najtrudniejszą decyzją w mojej dotychczasowej karierze. Chciałbym powiedzieć coś, co zawsze było dla mnie jasne: Kochałem Chelsea w każdej chwili spędzonej w tym klubie i ani razu nie zastanawiałem się nad transferem do żadnego innego klubu - dodał Belg.

- Miałem tylko 21 lat, kiedy dołączyłem do Chelsea, więc dorastałem tu jako mężczyzna i piłkarz z wami wszystkimi, pomogliście mi zostać kapitanem reprezentacji Belgii. Oczywiście były ciężkie czasy dla całego zespołu jak i dla mnie, taka jest profesjonalna piłka. Jednak polega ona przede wszystkim na trzymaniu piłki u moich stóp, cieszeniu się każdą chwilą, mamy szczęście grać w tę piękną grę i to jest zawsze moja rada dla tych, którzy proszą o poradę trenerską! Graj w piłkę nożną i baw się dobrze! - kontynuował nowy nabytek Realu Madryt.
- Nawet gdy nie graliśmy dobrze, starałem się robić co w mojej mocy, a to dzięki niesamowitemu wsparciu. Ten duch walki i niechęć do poddania się są częścią kultury w Chelsea i pochodzą bezpośrednio od Was - docenił swoich byłych kibiców Hazard.
- Kiedy myślę o swoich wyjątkowych chwilach w koszulce Chelsea, zdaję sobie sprawę, że jest ich bardzo wiele, że mamy szczęście, że mogliśmy wygrać więcej meczów niż przegrać. Ci, którzy mnie znają, rozumieją, że to nie chcę chwalić się tym, co wygrałem. Każda nagroda zarówno zespołowa, jak i indywidualna, była niesamowita. Pewnego dnia będę mógł usiąść przy piwie i porozmawiać lub śmiać się z dumą z powodu mojego niewykorzystanego rzutu karnego, lub bramek przeciwko Tottenhamowi, Arsenalowi lub Liverpoolowi.
- Wspomnienia są tak żywe z powodu atmosfery, jaką tworzycie. Mam nadzieję, że zawsze będziecie o mnie pamiętać, tak jak ja o was. Czy to na trasie w USA, czy w Sunderlandzie we wtorek wieczorem, w Rosji w czwartek lub oczywiście na KAŻDYM meczu na Stamford Bridge - zawsze mnie wspieraliście i zachęcaliście do gry w piłkę nożną i bycia sobą. Mam nadzieję, że dobrze się ze mną bawiliście. Przykro mi, że nie żegnam się wami tytułem mistrzowskim!
- Mamy wielu wspaniałych graczy, a moje najszczęśliwsze chwile zawsze dzieliłem z resztą zespołu. Jako rodzina wygraliśmy FA Cup, Puchary Ligi, Ligi Europy i Premier League. Każdy był wyjątkowy na swój sposób i oczywiście wygrana w Baku kilka tygodni temu to doskonały sposób na odejście po długim, trudnym sezonie po Mistrzostwach Świata.
- Fani Chelsea zawsze będą dla mnie wyjątkowi. W przyszłym sezonie na pewno będę śledził wasze wyniki. Mam nadzieję, że będziemy walczyć przeciwko sobie w Lidze Mistrzów co sezon, abyśmy mogli się ponownie spotkać.
- Zanim odejdę, dziękuję wszystkim w Klubie za ich ogromny wysiłek. Z moimi byłymi kolegami z szatni pożegnam się we właściwym czasie. Muszę podziękować właścicielowi panu Abramowiczowi i jego zarządowi za pomoc w zrealizowaniu wielu moich marzeń. Pierwszym było zostanie piłkarzem Chelsea, teraz udało mi się zostać częścią Realu Madryt. Życzę wam wszystkiego najlepszego, drodzy przyjaciele - zakończył Eden Hazard.
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski08 Jun 2019 · 08:40
Źródło: Instagram

Przeczytaj również