Ekspert bez litości dla Legii Warszawa. Domaga się natychmiastowego zwolnienia Michniewicza. "Padaka"

Ekspert bez litości dla Legii Warszawa. Domaga się natychmiastowego zwolnienia Michniewicza. "Padaka"
Piotr Matusewicz/Pressfocus
Sylwester Czereszewski, były piłkarz Legii Warszawa, udzielił wywiadu dla "WP SportoweFakty". - Mecz w Gliwicach był gwoździem do trumny. Nie widać nawet małego światełka w tunelu - oznajmił.
Kryzys "Wojskowych" jest widoczny gołym okiem. Mistrzowie Polski w rozgrywkach PKO Ekstraklasy mają na koncie już siedem porażek.
Dalsza część tekstu pod wideo
W mediach huczy od plotek. Mnożą się doniesienia o rzekomych ekscesach piłkarzy Legii. Nie brakuje głosów, że wkrótce przy Łazienkowskiej dojdzie do zmiany trenera.
Sylwester Czereszewski nie ma wątpliwości, że czas Czesława Michniewicza w ekipie "Wojskowych" dobiegł już końca. Jego zdaniem Legia powinna jak najszybciej zatrudnić nowego szkoleniowca.
- Zazwyczaj jestem daleki od nawoływania do zmian trenerów, ale po tym co wydarzyło się w Gliwicach, czas, żeby do takiej zmiany doszło. Liga w wykonaniu Legii to jakaś niewyobrażalna tragedia. Czesław Michniewicz nie znalazł balansu między rozgrywkami krajowymi a pucharowymi, a patrząc na obraz gry w spotkaniach z Lechią, Lechem czy Piastem, nie widać nawet małego światełka w tunelu - ocenił były napastnik.
- Od dłuższego czasu mówi się o Marku Papszunie, ale jakoś nie wierzę, żeby odszedł z Rakowa Częstochowa. Myślę, że wybór padnie na obcokrajowca. Polacy też potrafią spełniać oczekiwania, co udowadnia Maciej Skorża w Lechu, tyle że na naszym rynku ciężko kogoś sensownego znaleźć w krótkim czasie. Dlatego sądzę, że to będzie trener z zewnątrz. Pewnie jest jedno: ta zmiana powinna nastąpić jak najszybciej - dodał.
- Po tym co się wydarzyło w Gliwicach, można tylko załamać ręce. Kryzys jest totalny, nie wolno mówić o jednym czy dwóch słabszych spotkaniach. Budżet, potencjał i pieniądze nie grają, ale nie powinno tak być, bo tych pieniędzy w drużynę wpompowano naprawdę dużo. Legia gra nieprawdopodobną "padakę", a mecz w Gliwicach był gwoździem do trumny - zakończył.
Michniewicz nie był jedynym problemem Legii. Wewnątrz zespołu wrze, a piłkarze imprezują. O tym, co dzieje się w warszawskim klubie, piszemy TUTAJ. Z kolei W TYM MIEJSCU przyglądamy się ciemnym stronom rewolucji w stolicy.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz25 Oct 2021 · 10:31
Źródło: sportowefaktyWP

Przeczytaj również