El. ME. Włosi lepsi od Finlandii. Grecja skompromitowała się w meczu z Liechtensteinem [WIDEO]

Nerwowy mecz Włochów. Kompromitująca wpadka Greków na własnym terenie [WIDEO]
Marco Iacobucci EPP/Shutterstock
Reprezentacja Włoch wygrała na wyjeździe z Finlandią 2:1 w meczu eliminacji mistrzostw Europy. Wpadkę zaliczyli Grecy, którzy zaledwie zremisowali z Liechtensteintem.
Ekipa z Półwyspu Apenińskiego od pierwszych minut niepodzielnie dominowała na murawie, lecz miała problemy z kreowaniem dogodnych sytuacji. Po raz pierwszy naprawdę groźnie zrobiło się pod bramką Hradecky'ego w 27. minucie, ale Sensi uderzył odrobinę zbyt czytelnie, by zaskoczyć bramkarza. Chwilę później Immobile minimalnie niecelnie główkował. Tuż przed przerwą gola mógł dać przyjezdnym Chiesa, lecz po raz kolejny swój zespół uratował golkiper Bayeru Leverkusen. Włosi dopięli swego po niemal godzinie gry. W 59. minucie dośrodkowanie Chiesy z prawej strony na bramkę zamienił Immobile.
Dalsza część tekstu pod wideo
Upragnione trafienie uśpiło nieco ich czujność, co Finowie skrzętnie wykorzystali. W 71. minucie Sensi faulował we własnym polu karnym jednego z rywali, a sprawiedliwość wymierzył Pukki, strzałem z jedenastu metrów pokonując Donnarummę.
Na gości to trafienie podziałało niczym zimny prysznic. Rzucili się do natarcia na kwadrans przed regulaminowym końcem gry mogli ponownie objąć prowadzenie. Rzut wolny z niebezpiecznej pozycji egzekwował Bernardeschi, lecz po jego próbie piłka przeszła tuż obok słupka. Co nie udało się wtedy, przyszło w 79. minucie. W polu karnym Finów ręką zagrał Vaisanen, a rzut karny pewnie wykorzystał Jorginho. Więcej goli już nie padło.
Dzięki zwycięstwu "Azzurri" umocnili się na prowadzeniu w grupie J. Mają na koncie 18 "oczek".
Do sporej niespodzianki doszło w Atenach, gdzie Grecy podejmowali Liechtenstein. Od 33. minuty prowadzili po bramce Masourasa, lecz na pięć minut przed końcem spotkania do wyrównania doprowadził Salanović.

Przeczytaj również