Epokowa zmiana na koszulce FC Barcelony? Klub może dokonać rewolucji po 25 latach

Nike współpracuje z Barceloną od 1998 r. Obecny kontrakt z amerykańskim gigantem, opiewający na 105 mln euro stałej kwoty i następne 50 mln w bonusach, wygasa dopiero w 2028 roku. Mimo tego, po obu stronach współpracy w ostatnich latach pojawiało się sporo napięć.

"Mundo Deportivo" zwraca uwagę, że m.in. w dwóch ostatnich sezonach klub musiał mierzyć się z brakami zapasów koszulek meczowych w różnych sklepach, co doprowadziło do strat finansowych. Główny problem to jednak odmienna wizja współpracy po pandemii: Nike chce płacić mniej, Barcelona chce zarabiać więcej.

Te różnice mogą doprowadzić do "przejęcia" koszulek "Barcy" przez innego giganta, niemiecką firmę Puma. Jak piszą katalońscy dziennikarze, Puma prowadzi ofensywę, by ubierać mistrzów Hiszpanii już od sezonu 2025/26. W rozgrywkach 2024/25 na pewno piłkarze Barcelony będą grali jeszcze w trykotach Nike - to ze względu na logistykę.

"Mundo Deportivo" pisze, że źródła w klubie nie komentują całego zamieszania, ale jednocześnie nie zaprzeczają negocjacjom z niemiecką firmą. Sytuacja ma być "skomplikowana".

Wszystko się więc może jeszcze zdarzyć, ale są duże szanse, że Puma zajmie miejsce rynkowego konkurenta i tym samym będzie mogła pochwalić się współpracą z kolejnym, po m.in. Manchesterze City, gigantem światowej piłki.