Ousmane Dembele podpadł sztabowi FC Barcelony. Samuel Umtiti też "zaskoczył" trenerów

Piłkarze FC Barcelony w zeszłym tygodniu powrócili do treningów na klubowych obiektach po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Jak się okazuje, nie wszystko przebiegło zgodnie z planem. Swoją postawą wiele do życzenia pozostawili Samuel Umtiti i Ousmane Dembele.

Ten pierwszy nie dość, że spóźnił się na sobotni trening, to podczas ćwiczeń doznał kontuzji łydki. Mówi się, że defensor będzie musiał pauzować przez trzy tygodnie. Według dziennikarzy forma fizyczna 26-latka odbiega zdecydowanie od oczekiwań trenerów i normy przyjętej w zespole. Umtiti w czasie przerwy miał po prostu zapuścić się pod tym względem.

Z kolei Dembele jest w trakcie rehabilitacji po kontuzji, której doznał w lutym. Piłkarz we wtorek miał przejść dodatkowe badania. Lekarze chcieli sprawdzić, czy powrót piłkarza do zdrowia przebiega bez problemów. Tymczasem 22-latek na spotkaniu się nie pojawił.

"ESPN" przekonuje, że klub jest bardzo rozczarowany postawą zawodników. W tej sytuacji przyszłość obu graczy w Barcelonie stoi pod dużym znakiem zapytania.