FC Barcelona obniża wymagania co do Lionela Messiego. Wiadomo, ile będzie trzeba za niego zapłacić

Przypomnijmy, że Messi ma w umowie z Barceloną klauzulę odstępnego, wynoszącą 700 mln euro. Choć piłkarz i jego przedstawiciele upierali się, że w tym momencie już ona nie obowiązuje, sam klub jest innego zdania. Co istotne, w takim mniemaniu Barcelona ma poparcie władz La Liga.

Oczywiste jest, że nikt nie zapłaci za Argentyńczyka tak astronomicznych pieniędzy, choć chętnych na jego zatrudnienie nie brakuje. Najbardziej prawdopodobne wydaje się, że Messi powędruje do Manchesteru City, gdzie pracuje Pep Guardiola, jego były szkoleniowiec.

“The Telegraph” informuje natomiast, że Barcelona chce iść z Messim na kompromis. Jest w stanie puścić go do innego klubu już za 100 mln euro.

Jeśli to prawda, Argentyńczyk z pewnością nie będzie narzekał na brak ofert. Biorąc pod uwagę dzisiejsze realia finansowe w świecie futbolu, taka cena - nawet mimo wieku Messiego - to prawdziwa promocja.

Wystarczy wspomnieć, że jeszcze kilka dni temu Manchester City miał oferować w zamian za niego nie tylko wspomniane 100 mln euro, ale też Bernardo Silvę, Erica Garcię i Gabriela Jesusa, którzy wspólnie warci są kolejne kilkaset milionów.

Messi jest wychowankiem Barcelony. Przez długi czas wydawało się, że zakończy w Katalonii karierę. Ostatnie kiepskie lata klubu z Camp Nou oraz nieporozumienia między nim i władzami klubu sprawiły jednak, że Argentyńczyk postanowił przenieść się do innego zespołu.