FC Barcelona. Ronald Koeman nie zgadza się z krytyką pod adresem Antoine'a Griezmanna. "Miał po prostu pecha"

Ronald Koeman nie zgadza się z krytyką pod adresem Antoine'a Griezmanna. "Miał po prostu pecha"
Christian Bertrand / Shutterstock.com
Antoine Griezmann po dwóch spotkaniach, które rozpoczynał na ławce rezerwowych, wrócił do podstawowego składu FC Barcelony. W meczu z Juventusem Francuz dwukrotnie był bardzo bliski zdobycia gola, ale za każdym razem minimalnie się mylił. Swojego podopiecznego publicznie broni Ronald Koeman.
W mediach pojawiały się ostatnio informacje na temat tego, że Antoine Griezmann może opuścić FC Barcelonę najbliższej zimy, gdyż nie ma go już w planach nowego szkoleniowca "Blaugrany", Ronalda Koemana. Holender sadzał piłkarza na ławce rezerwowych w niedawnych starciach z Ferencvarosem i Realem Madryt.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szczególnie po El Clasico na 29-latka spadła fala krytyki. Liczono, że odmieni losy meczu, a tymczasem przez dziesięć minut zaliczył jeden kontakt z piłką. Koeman dość niespodziewanie dał jednak Griezmannowi szansę w meczu z Juventusem.
Po tym spotkaniu kibice "Dumy Katalonii" podzielili się na dwa obozy - jedni krytykowali Francuza za zmarnowane sytuacje, drudzy chwalili za aktywność i stwarzane okazje. Szkoleniowiec zdecydowanie stanął w obronie swojego podopiecznego.
- Jeśli chodzi o Aintoine'a, to miał po prostu pecha. Nie mógł niczego zrobić lepiej ani przy pierwszym strzale, który trafił w słupek, ani przy drugim, gdy uderzył obok bramki - podkreślił Koeman.
- Kiedy szczęście nie jest po twojej stronie, jedynym rozwiązaniem pozostaje kontynuowanie ciężkiej pracy. To samo dotyczy każdego piłkarza - zapewnił.
- To, co robi dobrze, to tworzenie szans dla innych zawodników. Nie mogę na niego narzekać. Bramki Griezmanna nadejdą, nie mam co do tego wątpliwości - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik29 Oct 2020 · 12:28
Źródło: goal.com

Przeczytaj również