FC Barcelona straciła punkty z Sevillą! Kwestia mistrzostwa Hiszpanii znów całkowicie otwarta [WIDEO]

FC Barcelona straciła punkty z Sevillą! Kwestia mistrzostwa Hiszpanii znów całkowicie otwarta [WIDEO]
Screen z TV
Hit 30. kolejki hiszpańskiej La Liga zdecydowanie rozczarował. FC Barcelona na wyjeździe jedynie bezbramkowo zremisowała z Sevillą. To oznacza, że punktami z "Blaugraną" może się po tej serii gier zrównać Real Madryt.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po tym, jak Real Madryt pokonał w czwartkowy wieczór Valencię, przewaga FC Barcelony nad "Królewskimi" znów zmalała do dwóch punktów. "Blaugrana" musiała pokonać na wyjeździe Sevillę, aby po raz kolejny odskoczyć najgroźniejszym rywalom. Z siedmiu ostatnich meczów z tym przeciwnikiem w La Liga ekipa z Katalonii wygrała aż sześć.
Quique Setien zdecydował się na dokonanie aż sześciu zmian w wyjściowej jedenastce w stosunku do ostatniego spotkania ligowego. Od początku po raz pierwszy od stycznia zagrał Luis Suarez. Obecność Urugwajczyka nie zdała się jednak na wiele.
Od początku tempo meczu, delikatnie mówiąc, nie zachwycało. W 21. minucie z rzutu wolnego dobrze uderzył Leo Messi. Argentyńczyk mógł trafić do siatki, ale piłkę z linii bramkowej wybił Jules Kounde. Po chwili najlepszy strzelec La Liga próbował szczęścia raz jeszcze - czujny w bramce był jednak Tomas Vaclik.
Czeski golkiper w pierwszej połowie miał nieco problemów - wypuścił piłkę z rąk po dośrodkowaniu Suareza, ale ten błąd pozostał bez konsekwencji. Zawodnicy Barcelony nie potrafili wykorzystać niepewności Vaclika i do przerwy nie padła żadna bramka.
W drugiej części spotkania Sevilla była bliska zaskoczenia "Blaugrany". Przypomnieć mógł się rewanż w półfinale Ligi Mistrzów z Liverpoolem, bo Barca znów nie była przygotowana na szybkie rozegranie stałego fragmentu. Jesus Navas błyskawicznie zagrał do Lucasa Ocamposa, lecz strzał Argentyńczyka obronił Ter Stegen.
Trener Barcelony wpuścił na boisko Arthura i Griezmanna, ale zagrożenie w ofensywie znów stwarzał Messi. Próbował z kolejnego rzutu wolnego, uderzał też zza "szesnastki", lecz nie potrafił pokonać Vaclika. Sevilla liczyła natomiast na szybkie kontry. Jedna z nich zapowiadała się świetnie, ale dośrodkowanie kompletnie zepsuł Reguilon. W 82. minucie Ter Stegen bez problemu obronił natomiast strzał Ocamposa.
W końcówce o losach spotkania mógłby przesądzić obie drużyny - najpierw świetną sytuację zmarnował Suarez, a już w doliczonym czasie gry z kilku metrów prosto w bramkarza uderzył Reguilon. Ostatecznie mecz zakończył się więc wynikiem 0:0.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik19 Jun 2020 · 23:59
Źródło: własne

Przeczytaj również