FC Barcelona wreszcie złapała rytm. Koncert Leo Messiego i Antoine'a Griezmanna [WIDEO]

FC Barcelona wreszcie złapała rytm. Koncert Leo Messiego i Antoine'a Griezmanna [WIDEO]
Screen z TV
FC Barcelona wreszcie zagrała tak, jak chcieliby tego kibice "Blaugrany". Wicemistrzowie Hiszpanii na wyjeździe nie dali najmniejszych szans Granadzie. Skończyło się wynikiem 4:0 po dwóch trafieniach Leo Messiego oraz Antoine'a Griezmanna.
Początek obecnego sezonu był w wykonaniu FC Barcelony bardzo słaby. Ostatnio zespół prowadzony przez Ronalda Koemana wreszcie zaczął prezentować się na miarę możliwości. Dziś "Blaugrana" dała prawdziwy koncert.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwsze minuty były jeszcze w wykonaniu gości dość nerwowe. Bardzo szybko przed szansą na gola stanął Puertas, lecz jego uderzenie znakomicie obronił Marc-Andre ter Stegen. W 12. minucie Katalończycy dość przypadkowo wyszli na prowadzenie.
Do siatki trafił Antoine Griezmann. Początkowo jego trafienie nie zostało uznane ze względu na spalonego, ale analiza VAR pokazała, że do Francuza zagrywał w zasadzie rywal, Roberto Soldado, więc arbiter zmienił decyzję.
Przy drugim trafieniu także mieliśmy małe kontrowersje. Przy zagraniu Griezmanna oraz strzale Messiego wszystko było zgodne z przepisami, lecz wcześniej ręką zagrywał Sergio Busquets. Arbiter nie przerwał jednak gry, a gol Argentyńczyka został zaliczony.
Na przerwę wicemistrzowie Hiszpanii schodzili przy trzybramkowym prowadzeniu. Z rzutu wolnego znakomicie przymierzył Messi, posyłając piłkę obok muru i umieszczając ją tuż przy słupku.
W drugiej połowie Barcelona momentami bawiła się z rywalami. Świetne wrażenie robił Frenkie de Jong, który dominował w środku pola. W 63. minucie dublet ustrzelił Griezmann.
Tym razem Francuz wykorzystał świetne dogranie swojego rodaka, Ousmane'a Dembele. Później Ronald Koeman dał szansę kilku rezerwowym. Z boiska zeszli między innymi Messi oraz De Jong, a szansę dostał Riqui Puig.
W końcówce "Blaugrana" nie była już tak efektowna, lecz wygrana 4:0 może napawać jej kibiców dużym optymizmem. Goście kończyli jeszcze mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Jesusa Vallejo.
To zwycięstwo pozwoliło ekipie z Katalonii awansować na trzecie miejsce w tabeli. Strata do Atletico wynosi cztery punkty.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik09 Jan 2021 · 20:20
Źródło: własne

Przeczytaj również