FC Barcelona zarejestrowała kolejnych piłkarzy. Mały sukces mistrzów Hiszpanii przed pierwszym meczem

"Barca" od dłuższego czasu zmaga się z finansowymi problemami. Rok temu Katalończycy musieli aktywować tzw. dźwignie finansowe, aby kupić, a następnie zarejestrować m.in. Roberta Lewandowskiego, Raphinhę czy Julesa Kounde.

Włodarze z Camp Nou wciąż nie uporządkowali sytuacji ekonomicznej klubu. W efekcie do wczoraj prawie połowa kadry nie była upoważniona do gry.

Aby móc zarejestrować swoich zawodników, Barcelona sprzedała 29,5% praw do Barca Studios za 120 mln euro. Dodatkowo z klubem pożegnali się Franck Kessie i Ousmane Dembele.

Powyższe działania najpierw pozwoliły zarejestrować Ronalda Araujo. Następnie do Urugwajczyka dołączyli Ilkay Guendogan, Oriol Romeu, Ez Abde i Sergi Roberto.

W gronie zarejestrowanych nadal nie znajdują się Inaki Pena, Marcos Alonso, Alejandro Balde i Inigo Martinez. Ten ostatni prawdopodobnie poczeka na swoją kolej, ponieważ aktualnie jest kontuzjowany. Z kolei Balde być może zagra w hiszpańskiej ekstraklasie jako zawodnik zapisany w klubowych rezerwach.

Barcelona już dziś rozpocznie zmagania w nowym sezonie ligowym. O godzinie 21:30 podopieczni Xaviego zmierzą się z Getafe na wyjeździe.