Fornalik: Nie jest łatwo pogodzić się z porażką w ostatnich sekundach

Podopieczni byłego selekcjonera reprezentacji Polski doznali w ten sposób drugiej porażki z rzędu i spadli na piąte miejsce w klasyfikacji.

- W pierwszej fazie meczu, aż do bramki, lepsza była Jagiellonia. Później się otrząsnęliśmy i mogliśmy wyrównać, bo Michal Papadopulos miał stuprocentową sytuację - przypomniał Fornalik w rozmowie z oficjalnym serwisem Piasta.

- Na drugą połowę wyszliśmy z nastawieniem, że musimy wyrównać. To się udało, a później mogliśmy zdobyć drugiego gola. Jak się nie strzela w takich spotkaniach, to się nie wygrywa. Przed nami długa droga, ale razem wygrywamy, razem przegrywamy i razem się smucimy - podkreślił były opiekun kadry "biało-czerwonych".

- Nie jest łatwo pogodzić się z porażką w ostatnich sekundach. Jesteśmy źli i rozczarowani stratą bramki w samej końcówce. Mówiło się, że Jagiellonia może być zmęczona grą w pucharach, ale podchodziliśmy do tego z pewną dozą ostrożności. Często bywa tak, że zespoły grają, co trzy dni, ale mimo to są w dobrej dyspozycji - dodał szkoleniowiec zespołu z Górnego Śląska.

(za piast-gliwice.eu)