Francuskie media ostro krytykują Glika. "To było szokujące. Brutalnie zaatakował rywala"

Francuskie media ostro krytykują Glika. "To było szokujące. Brutalnie zaatakował rywala"
Shutterstock
AS Monaco pokonało FC Nantes 2:1 w ostatniej kolejce Ligue 1. Kamil Glik nie mógł jednak tego spotkania zaliczyć do udanych. Polak otrzymał najniższe noty w zespole za swój występ, a francuskie media w bardzo ostry skrytykowały go za zachowanie w drugiej połowie.
W 58 minucie nasz obrońca w bezpardonowy sposób zaatakował rywala, Rene Khrina. Polski defensor wyskoczył i przejechał korkami po udzie gracza Nantes. Za ten faul otrzymał żółtą kartkę, ale według francuskich mediów powinien był otrzymać czerwoną kartkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Takiego zdania jest "L'Equipe", który napisało, że Polak powinien "natychmiast wylecieć z boiska". Magazyn ocenił jego występ na "4", co było najniższą notą spośród zawodników zespołu z Księstwa.
- Przez weekend na piłkarskich boiskach oglądamy wiele brzydkich zagrań. To było jednak wyjątkowo szokujące. Glik brutalnie zaatakował rywala, a później odstawił komedię udając, że nic się nie stało. Tymczasem oglądając powtórki niektórzy mogliby nawet pomyśleć, że zrobił to celowo - ocenił "France Football" cytowany przez serwis WP Sportowe Fakty.
Dziennikarz stacji TF1, Yohan Roblin, z kolei na Twitterze określił zachowanie Glika "skandalicznym" i paskudnym", dołączając zdjęcia z przewinienia naszego zawodnika.
Kamil Glik w tym sezonie wystąpił w 42 meczach, w których zdobył 4 bramki i zanotował 4 asysty. AS Monaco zajmuje obecnie drugie miejsce w Ligue 1 i do liderującego PSG traci 14 punktów.
Źródło: sportowefakty.wp.pl/L'Equipe/France Football/Twitter

Przeczytaj również