"Gdyby Neymar miał wrócić do Barcelony, musiałby wykazać skruchę, wycofać pozew i prowadzić klasztorne życie"

Neymar w 2017 roku opuścił Camp Nou i przeniósł się do PSG. Brazylijczyk od tego czasu już wiele razy był łączony z powrotem do Barcelony, a spekulacje szczególnie nasiliły się latem zeszłego roku. Ostatecznie z transferu nic nie wyszło, ale niewykluczone, że być może wkrótce dojdzie do transakcji.

Jordi Mestre, były wiceprezydent "Blaugrany", przekonuje, że mistrzowie Hiszpanii powinni pomyśleć o ściągnięciu Neymara.

- Kupiłbym go ze względów sportowych. W mojej opinii wnosi coś więcej, co ma niewielu zawodników, jest utalentowany w grze jeden na jeden i strzela wiele bramek. Czyli coś, czego potrzebujemy w wielu meczach, gdy rywal jest zamknięty - oznajmił Hiszpan.

Działacz jednocześnie podkreśla, że powrót Brazylijczyka byłby możliwy pod pewnymi warunkami. 28-latek musiałby przeprosić za swoje zachowanie oraz zrezygnować z działań sądowych przeciwko klubowi.

- Gdyby Neymar miał wrócić, musiałby wykazać skruchę, wycofać pozew przeciwko klubowi, przyznać, że popełnił błąd, poprosić o przebaczenie i oczywiście prowadzić życie niemal klasztorne. Wszyscy popełnialiśmy błędy i kto nie chciałby otrzymać drugiej szansy? - zaznaczył.