Godin: Nie przegraliśmy przez brak Cavaniego

Godin: Nie przegraliśmy przez brak Cavaniego
CP DC Press/Shutterstock
Diego Godin z pokorą przyjął porażkę Urugwaju z Francją 0:2 w ćwierćfinale MŚ 2018 w Rosji.
"Celestes" wcześniej wygrali wszystkie mecze w fazie grupowej, nie tracąc bramki, a także pokonali w 1/8 finału reprezentację Portugalii 2:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Oczywiście zawsze boli wyeliminowanie. Ale jesteśmy z siebie dumni. Dziękuję moim kolegom z drużyny, ponieważ dali z siebie wszystko, co mieli, a nawet więcej - wyznał Godin w rozmowie z dziennikiem "L'Equipe".
- Jestem pewien, że kontynuując taką ​​samą ścieżkę, ta grupa nadal ma wiele pięknych cele do zrealizowania. Przegraliśmy z przeciwnikiem, który był bardzo dobry w środku pola i w obronie. Wykorzystali możliwości, jakie mieli - docenił siłę rywala defensor Atletico Madryt.
- Pierwszy stracony gol to było coś złego. Trudno było nam potem zdobyć bramkę. Zagraliśmy świetny turniej. Muslera? Oczywiście był bardzo smutny. Ale wie, że to piłka nożna i takie rzeczy zdarzają się. Wróci do zdrowia, nie martwię się o niego - bronił swojego kolegę z kadry, który popełnił duży błąd przy drugim straconym golu.
- Cavani? Jego brak nie wpłynął na nas moralnie, ponieważ grupa jest silna. Mieliśmy wielkie pragnienie. Edi jest jednak graczem, który robi różnicę. Stuani dał z siebie wszystko, co mógł. Piłka nożna to sport zespołowy. Ulegliśmy Francji nie dlatego, że zabrakło nam zawodnika, ale dlatego, że byli lepsi od nas - dodał Godin.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak07 Jul 2018 · 10:40
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również