Goncalo Feio: Mogliśmy zamknąć mecz w pierwszej połowie

Goncalo Feio: Mogliśmy zamknąć mecz w pierwszej połowie
Dziurek / shutterstock.com
Goncalo Feio nie krył rozczarowania przegraną Rakowa Częstochowa na wyjeździe z Arką Gdynia 2:3 (2:0) w sobotnim meczu 23. kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy.
Podopieczni Marka Papszuna doznali w ten sposób dwunastej porażki w bieżących rozgrywkach i pozostali na dziesiątej lokacie w klasyfikacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zespół z Trójmiasta natomiast odniósł szóste zwycięstwo w sezonie i awansował na trzynaste miejsce w tabeli.
- Podsumowanie spotkania jest proste. Mogliśmy zamknąć mecz w pierwszej połowie, po której mogło być więcej niż 2:0, ale nie zrobiliśmy tego - wyznał Feio dla oficjalnego serwisu klubu z Gdyni.
- Wiedzieliśmy, że Arka w drugiej połowie nie będzie miała nic do stracenia i będzie mogła liczyć na kibiców. Na początku drugiej części udanie się temu przeciwstawiliśmy, przenieśliśmy ciężar gry na połowę przeciwnika i mieliśmy kolejne sytuacje - podkreślił asystent Papszuna.
- Po pierwszej bramce Arka poszła za ciosem. Drugi gol padł po pięknym strzale Vejinovicia. Potem mogliśmy strzelić na 3:2, ale trafiliśmy w słupek, a po chwili padła bramka dla Arki. Przegraliśmy frajersko, ale drużyna dobrze się prezentuje i zawodnikom należy się, by ich docenić. Podążamy w dobrą stronę. Jesteśmy ludźmi z charakterem, przyjmujemy porażkę i idziemy dalej do przodu - podsumował Feio.
(za arka.gdynia.pl)
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak22 Feb 2020 · 18:41
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również