Górnik Zabrze. Zaskakujące słowa nt. Lukasa Podolskiego. "Powinien grać jak sfochowany Leo Messi"
Lukas Podolski w zeszłym tygodniu rozegrał pierwszy oficjalny mecz w barwach Górnika Zabrze. Były reprezentant Polski, Kamil Kosowski, na łamach "Przeglądu Sportowego" porównał doświadczonego napastnika do Leo Messiego.
Podolski pojawił się na murawie w drugiej połowie przegranego spotkania z Lechem Poznań. Nie strzelił gola, ale w jego zagraniach momentami widać było piłkarską klasę.
Zdaniem Kamila Kosowskiego problemem jest przede wszystkim skład, jakim dysponuje Jan Urban. Jego zdaniem były reprezentant Niemiec nie ma odpowiedniego wsparcia wśród kolegów.
- Uważam, że zabrzanie to jeden z najsłabszych zespołów ekstraklasy w tym sezonie, nawet z Lukasem Podolskim. Mistrz świata zadebiutował, ale bez fajerwerków - napisał Kosowski na łamach "Przeglądu Sportowego".
Były reprezentant Polski porównał Podolskiego do Leo Messiego. Argentyńczyk podczas wielu meczów nie przebiega mnóstwa kilometrów, ale w każdym momencie jest w stanie odmienić losy spotkania.
- Zauważyłem, że brakuje mu wsparcia w postaci dwóch pomocników za plecami, którzy będą za niego biegać i podawać mu piłkę. "Poldi" powinien grać w Górniku tak, jak Leo Messi, kiedy jest sfochowany na swoich kolegów z Barcelony. Wtedy mniej biega i tylko czeka aż dostanie piłkę - stwierdził.
- W tym wieku nikt nie wymaga od byłego gracza Bayernu, że będzie wykręcał najlepsze wyniki biegowe w zespole. W piłkę grać potrafi, ale to sport zespołowy i wsparcie innych jest niezbędne - zakończył.