Gracz Lechii: Terminarz jest napięty, ale musimy sobie z tym poradzić

Gracz Lechii: Terminarz jest napięty, ale musimy sobie z tym poradzić
Dziurek / Shutterstock.com
- Musimy wyciągnąć wnioski - powiedział po meczu z Zagłębiem Lubin skrzydłowy Lechii Lukas Haraslin.

 

- Taka jest piłka. Prowadziliśmy 3:0, Zagłębie strzeliło gola kontaktowego, a my za bardzo się cofnęliśmy. Ciężko mi to ocenić. Druga połowa nie była taka jak miała być i dlatego skończyło się na 3:3. Musimy zawsze grać tak jak w pierwszej połowie tego meczu - podkreśla Haraslin.
W meczu z Zagłębiem Lubin trzy bramki strzelił Artur Sobiech. Przy jednej z bramek asystował mu właśnie Lukas Haraslin, który popisał się bardzo ładnym rajdem lewym skrzydłem.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Artur Sobiech to klasyczna "dziewiątka", dobrze odnajduje się w polu karnym, a my takiego napastnika potrzebujemy. Cieszę się z tego, że strzelił hattricka, szkoda tylko, że nie dało nam to wygranej - przyznał.
Ten tydzień będzie dla Lechii bardzo intensywny. We wtorek, 25 września, Biało-Zieloni grają mecz pucharowy z Wisłą w Krakowie, a już w piątek ligowy z Wisłą Płock również na wyjeździe.
- Musimy wyciągnąć wnioski. W poniedziałek jedziemy do Krakowa, a już w czwartek do Płocka, więc terminarz jest napięty. Musimy sobie z tym poradzić. Teraz czekamy na rewanż z Wisłą - zaznaczył.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński24 Sep 2018 · 19:46
Źródło: lechia.pl

Przeczytaj również