Gracz Pogoni: Cieszę się, że znów trafiłem do siatki

Gracz Pogoni: Cieszę się, że znów trafiłem do siatki
asinfo
- Zdanie było takie, żeby przejść do następnej rundy. Wykonaliśmy je i jesteśmy zadowoleni. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania i możemy się z tego cieszyć - powiedział tuż po zakończeniu meczu z Puszczą Niepołomice Adam Frączczak.


Dalsza część tekstu pod wideo
Po zejściu z murawy Rafała Murawskiego wspomniany piłkarz miał okazję założyć opaskę kapitańską. - Jest to dla mnie duże wyróżnienie, ale naszym zespole jest wielu liderów. Jest Jarek. Jestem ja i "Muraś". Są też "Aka" i "Rico". Naprawdę jest wielu liderów i każdy bierze odpowiedzialność - przyznał napastnik w rozmowie z oficjalną witryną Dumy Pomorza.


- Cieszę się, że znów udało mi się trafić do siatki - przyznał. - W poprzednich meczach zawsze czegoś brakowało. Może nie byłem tak aktywny. Dzisiaj starałem się nie schodzić do boków, tylko skupiać na sobie dwóch środkowych obrońców.


Zawodnicy szczecinian myślą również o dalszych losach w Pucharze Polski. - Rozmawialiśmy sobie szczerze z chłopakami w szatni - nie ukrywa 29-latek. - Chciałbym zagrać w półfinale z Arką Gdynia, a w finale zmierzyć się z Lechem Poznań - podsumował swoją wypowiedź Frączczak.

Przeczytaj również