Grzegorz Krychowiak zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. "Skutki uboczne? Ja nie, ale rywale tak"

Grzegorz Krychowiak zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. "Skutki uboczne? Ja nie, ale rywale tak"
Rafal Wlosek / PressFocus
Grzegorz Krychowiak w rozmowie z "WP SportoweFakty" przyznał, że zaszczepił się przeciwko COVID-19. Na pytanie o skutki uboczne pomocnik odpowiedział z przymrużeniem oka. - Odczuwają je rywale - wypalił pomocnik.
Krychowiak w ostatnich tygodniach prezentuje coraz wyższą formę. Zawodnik w kolejnych meczach wpisuje się na listę strzelców i jest ważnym ogniwem w drużynie Lokomotiwu. Bilans Polaka w tym sezonie to 9 goli i 4 asysty. Dokonał tego w 31 spotkaniach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pomocnik w rozmowie z "WP SportoweFakty" ogłosił, że zaszczepił się przeciwko COVID-19. Jak zapewnia, nie odczuwa żadnych skutków ubocznych z tym związanych.
- Tydzień temu przyjąłem w Moskwie pierwszą dawkę. Skutki uboczne? Ja nie, ale rywale tak. Strzeliłem gola i miałem asystę w meczu z Rostowem. Wygraliśmy 4:1. Druga za trzy tygodnie, więc powinno być tylko lepiej - oznajmił zawodnik.
Krychowiak wrócił też do sytuacji z marcowego zgrupowania reprezentacji Polski. Wówczas jeden z testów wykrył u zawodnika koronawirusa. Jak się okazało, badanie dało fałszywy wynik. Piłkarz ostatecznie wystąpił w meczu na Wembley.
- Małe problemy robiła angielska federacja, ponieważ upierała się, że powinienem lecieć w dniu spotkania. Po kolacji dostałem informację, że samolot mam w środę rano, a godzinę później, że jednak mogę ruszać na lotnisko - zaznaczył.
- Stresu nie było, podszedłem do tego na spokojnie. Wszyscy dookoła starali się, żebym wyleciał z Polski, mógł wystąpić, a ja musiałem odwdzięczyć się na boisku. Gdybym zagrał "piach", to zaprzepaściłbym pracę wielu ludzi - podkreślił 31-latek.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz22 Apr 2021 · 13:26
Źródło: sportowefaktyWP

Przeczytaj również