Grzyb: Zagłębie powinno grać w górnej ósemce

- Wyniki z ostatnich tygodni pokazują, że Zagłębie ma jakiś problem, przede wszystkim z wygrywaniem. Ostatnio paradoksalnie urwali się ze stryczka, bo wszyscy myśleli, że jest już po meczu, a jednak potrafili w samej końcówce wyciągnąć remis - powiedział asystent Krzysztofa Warzychy, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.

- To może być dla nich pozytywny impuls, bo to spotkanie im się od początku nie układało, już po pierwszej połowie przegrywali 0:2. Rzucili się do ataku, ale niewiele z tego wynikało. I nagle jedna akcja Łukasza Janoszki odmieniła przebieg meczu i Zagłębie zdołało zremisować - dodał.

- To może mieć tylko pozytywny wpływ na ich zespół. Gdyby przegrali, to pewnie przyjechaliby do Chorzowa ze spuszczonymi głowami i z bojaźnią, co się może stać, mając w pamięci przykład Podbeskidzia z poprzedniego sezonu. W opinii wielu miejsce "Miedziowych" powinno być w górnej ósemce. Ostatni wyniki sprawiły jednak, że muszą walczyć o utrzymanie - zakończył.