Hajto i Borek krytycznie o Piszczku. "On nie umie tam grać. Miałem wrażenie, że się męczy"

Hajto i Borek krytycznie o Piszczku. "On nie umie tam grać. Miałem wrażenie, że się męczy"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
W świątecznym wydaniu programu "Cafe Futbol" pojawił się temat gry Łukasza Piszczka w ostatnich meczach reprezentacji. Eksperci telewizyjni krytycznie ocenili występ gracza BVB przeciwko Nigerii i Korei Południowej.
Piszczek został wystawiony przez Adama Nawałkę jako prawy stoper w ustawieniu z trójką obrońców. Według ekspertów, w ten sposób zmarnowano cały ofensywny potencjał zawodnika.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Niemczech porównują go do najlepszych ofensywnych piłkarzy na świecie. My na siłę robimy z niego prawego stopera i chłopak się tam męczy. W meczu z Koreą Południową popełnił dwa fatalne błędy w ustawieniu, bo on nie umie tam grać - powiedział Tomasz Hajto.
Podobnego zdania był Mateusz Borek, który podkreślił, że Piszczek świetnie spisałby się, grając na wahadle. - Miałem wrażenie, że on sam męczy się z tą pozycją. Łukasz był wyłączony z gry ofensywnej. Chyba docelowo nie będzie to pozycja Piszczka w reprezentacji. Mam wrażenie, że on uniósłby grę na wahadle na mundialu - ocenił dziennikarz.

Przeczytaj również