Hajto o Złotej Piłce: Lewandowski jest za Kante... Całe głosowanie to jeden wielki kant

Hajto o Złotej Piłce: Lewandowski jest za Kante... Całe głosowanie to jeden wielki kant
legia.net
Dziewiąte miejsce Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złotej Piłki wywołało wiele reakcji w polskich mediach sportowych. Do wyniku polskiego napastnika odniósł się Tomasz Hajto w dzisiejszym "Cafe Futbol".
- Chciałbym się do tego odnieść, ponieważ jeśli Lewandowski przegrywa konkurencję z Ronaldo czy z Messim, to na pewno na trzeciej czy czwartej pozycji powinien być - powiedział. - No nie może być tak, że przed Lewandowskim jest Kante, Ramos i Mbappe.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Buffon był przed Lewandowskim, bo kończy karierę i wszyscy go pchają na nie wiadomo jaki piedestał za jego kulturę, za jego zachowanie, za przywiązanie do klubu, który spadł do drugiej ligi. To jest taka ikona piłki włoskiej... - dodał. - Robert powinien mieć czwarte miejsce, tak jak rano [regularnie] jesz śniadanie, to on powinien je mieć za powtarzalność. Kropka. I tam w ogóle nie ma polemiki. Nie może być przed nim środkowy obrońca...
- Prawda jest taka, że od sezonu, w którym Lewandowski zajął czwarte miejsce, to on poprawił wszystko, wszystkie statystyki - powiedział Mateusz Borek.
- Dlatego tłumaczę, że nie może być przed nim Kante, Ramos czy Mbappe - mówił Hajto. - Mbappe ma za sobą dobry sezon, ale jakie on miał statystyki, a jakie miał Robert. Lewandowski strzelił 51 goli w roku i on jest za Kante. Dla mnie jeden wielki kant to to wybieranie - zakończył.

Przeczytaj również