Henry: Lacazette to świetny napastnik, ale Arsenal musi nauczyć się z nim grać

Henry: Lacazette to świetny napastnik, ale Arsenal musi nauczyć się z nim grać
arsenal.com
Thierry Henry przyznał, że spodobał mu się występ jego rodaka w meczu Arsenalu z Leicester, lecz jednocześnie uważa, że musimy jeszcze poczekać na pełne wykorzystanie możliwości, jakie stworzyło sprowadzenie napastnika.
Zaledwie 94 sekund potrzebował Lacazette, by strzelić pierwszą bramkę w barwach londyńskiego klubu. Henry był pod wrażeniem jego gry.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Najważniejsza kwestia to ta, że on strzela bramki. Oczywiście jestem stronniczy, bo Lacazette to Francuz i zawodnik Arsenalu, ale podoba mi się sposób, w jaki gra. Robi to, czego drużyna od niego potrzebuje - powiedział były zawodnik m.in. Arsenalu i Barcelony.
Szybkość i ruchliwość byłego snajpera Lyonu dają podopiecznym Arsene'a Wengera możliwość zagrywania piłki na wolne pole za plecami obrońców rywala, lecz według Henry'ego zawodnicy Arsenalu nie wykorzystywali tej opcji tak często, jak mogli w meczu z Leicester.
- Po co grać, jak ja to nazywam, "piłkę Arsenalu", czyli do skrzydłowych? Dlaczego nie można zagrać inaczej? To najlepsza opcja w meczu, ponieważ wtedy idziesz prosto na bramkę - skomentował Francuz.
- Xkaha ma świetną lewą nogę, ale nie wybierał takiej możliwości, o jakiej mówię. Czy stracił piłkę? Nie. Czy jego gra ze skrzydłowymi wyglądała ładnie? Tak. Ale my chcemy strzelać gole. To jest to, czego chcemy. Proste podanie do napastnika nie jest trudne dla Xhaki. Zawodnicy Arsenalu muszą nauczyć się grać z nowym atakującym - dodał Henry.
- Lacazette może grać na lewej i na prawej stronie, ale dla mnie to typowa "dziewiątka". Sądzę, że sam Lacazette woli grać na środku ataku. Tam zresztą chciałbym go widzieć. Giroud ma dużo do zaoferowania i pokazał to w ostatnim meczu, ale nie mogę się doczekać wspólnej gry Sancheza i Lacazette'a - zakończył Thierry Henry.

Przeczytaj również