Historyczne gole w Ekstraklasie! Stal Mielec nie dała szans Ruchowi Chorzów [WIDEO]

Historyczne gole w Ekstraklasie! Stal nie dała szans Ruchowi [WIDEO]
Marta Badowska / pressfocus
Stal Mielec zgarnęła komplet punktów w rywalizacji z Ruchem Chorzów. Ekipa prowadzona przez Kamila Kieresia wygrała 3:1 w 24. kolejce Ekstraklasy.
Goście z Chorzowa podeszli do tego starcia w zdziesiątkowanym składzie z powodu panującego w drużynie wirusa. Janusz Niedźwiedź nie mógł skorzystać z usług m.in. Miłosza Kozaka, Macieja Sadloka, Adama Vlkanovy czy Tomasza Wójtowicza. Ruch wnioskował o przełożenie meczu, ale Stal nie wyraziła na to zgody, o czym szerzej informowaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Janusz Niedźwiedź przed meczem Stal Mielec - Ruch Chorzów
Marta Badowska / pressfocus
Już na początku meczu Ruch chciał stworzyć zagrożenie na lewej flance. Dośrodkowanie Łukasza Monety zostało zablokowane przez Alvisa Jaunzemsa. W odpowiedzi Dante Stipica uprzedził Ilję Szkurina, który dostał prostopadłe podanie z głębi pola.
Następnie Piotr Wlazło próbował uruchomić na prawym skrzydle Macieja Domańskiego. Doświadczony pomocnik posłał jednak nieco zbyt mocną piłkę. W kolejnej akcji zwarta defensywa Ruchu poradziła sobie z duetem Koki Hinokio- Krystian Getinger.
W pewnym momencie Szkurin mógł być niezadowolony z zachowania Domańskiego. Białorusin czekał niekryty na 16. metrze, ale skrzydłowy podał prosto pod nogi rywali.
Szkurin w końcu wziął sprawy w swoje ręce. Napastnik odnalazł się w polu karnym po rozegraniu rzutu wolnego i z bliskiej odległości pokonał Stipicę. Był to 12. gol Białorusina w tym sezonie Ekstraklasy. Liderem klasyfikacji strzelców pozostaje Erik Exposito z dorobkiem 14 trafień.
Ilja Szkurin w meczu Stal Mielec - Ruch Chorzów
Marta Badowska / pressfocus
W kolejnych minutach widowisko sportowe nie stało na najwyższym poziomie. Gra była często przerywana z powodu wielu fauli.
W końcu Stal próbowała poszukać drugiej bramki. Jaunzems podłączył się do ataku, po czym dośrodkował prosto w dobrze ustawionego Stipicę. Niedługo potem golkiper Ruchu złapał piłkę po celnym uderzeniu Getingera.
Ruch sporadycznie gościł pod polem karnym gospodarzy. Tomasz Foszmańczyk szukał dośrodkowaniem Daniela Szczepana, ale Mateusz Kochalski zachował się czujnie we własnej szesnastce. Bramkarz Stali skutecznie interweniował też przy próbie Filipa Starzyńskiego z rzutu wolnego.
W pierwszej połowie nie obyło się bez kontrowersji. Stipica nie zrozumiał się z Josemą i przypadkowo zagrał ręką poza polem karnym. Sędzia nie podyktował jednak rzutu wolnego dla ekipy z Mielca.
Stal podwyższyła prowadzenie za sprawą Matthew Guillaumiera. Początkowo sędziowie zasygnalizowali pozycję spaloną, jednak po analizie VAR trafienie zostało uznane. Był to pierwszy gol strzelony przez zawodnika z Malty w historii Ekstraklasy.
Do przerwy Stal zasłużenie prowadziła różnicą dwóch trafień. W 58. minucie Guillaumier skompletował dublet.
Ruch w końcu ruszył do odrabiania strat. W 64. minucie Kochalski musiał wyciągać piłkę z siatki po uderzeniu Josemy.
Stal wygrała 3:1 i zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli. Ruch pozostaje na przedostatniej lokacie w Ekstraklasie.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos10 Mar · 14:26
Źródło: własne

Przeczytaj również