Hubert Matynia wreszcie wrócił do gry

Już tylko blizna po operacji przypomina Hubertowi Matyni o groźnej kontuzji jakiej doznał w maju ubiegłego roku. Lewonożny defensor bierze już udział w zajęciach z całą drużyną, a w środę zaliczył kilka minut w sparingu z ASA Tirgu Mures - czytamy na oficjalnej stronie Pogoni Szczecin.
- Marzyłem o tym występie. Czasami miałem myśli, że już nigdy nie zagram. Mocno pracowałem by wyjść z tej kontuzji. Bardzo chciałem wejść nawet na kilka minut. Ucieszyło mnie to, moich rehabilitantów także. Czasami mam jeszcze psychiczną blokadę przed mocniejszym kontaktem z zawodnikiem. Z treningu na trening będę czuł się pewniej - mówi Matynia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przed 21-latkiem praca nad osiągnięciem maksymalnej formy fizycznej. Ze względu na długą przerwę jest nieco z tyłu za kolegami. - Ćwiczenia rehabilitacyjne były wymagające, ale jednak zajęcia z drużyną są o wiele bardziej męczące. Kondycyjnie jest sporo do poprawy - przyznaje Hubert.
W jutrzejszym sparingu z Sigmą Olomunec Matynia ma spędzić więcej minut na boisku, ale jego wprowadzanie do gry i treningów musi być przemyślane. - Trener cały czas pyta, czy nadążam. Póki co nie ma problemu. Do tego przecież od kilku miesięcy dążyłem. Cieszę się, że mogę się zmęczyć na boisku i trenować z kolegami - tłumaczy.
Przed obrońcą mocna rywalizacja o skład. Do zdrowia wrócił także Ricardo Nunes, a bardzo solidnie jesienią prezentował się Mateusz Lewandowski. Każdy z nich może występować na lewej stronie defensywy. O skład nie będzie więc łatwo. - Nie mam najmniejszej obawy. Trzeba walczyć i nie poddawać się. Rywalizacja będzie fair. Wierzę, że uda mi się zagrać w tej rundzie trochę meczów - mówi 21-latek.
Matynia dość mocno trzyma się obecnie z testowanym Adamem Nagórskim, z którym zna się jeszcze z gry w Vinecie Wolin. - Z Adamem jestem w pokoju, trzymam za niego kciuki. Radzi sobie dobrze, fajnie, że kolejny zawodnik z regionu zaczyna grę w Pogoni. Mam nadzieję, że na testach się nie skończy - kończy Hubert.
Źródło: pogonszczecin.pl

Przeczytaj również