Iga Świątek już spotkała się z Sereną Williams. Wymowna reakcja Polki. "Byłam przytłoczona"

Podczas tegorocznego Wimbledonu na korcie pojawi się Serena Williams. Kształt drabinki sprawia, że Amerykanka z Igą Świątek najwcześniej mogłaby się zmierzyć na etapie półfinału. Obie panie zetknęły się jednak poza kortem.

Nasza mistrzyni udzieliła krótkiego wywiadu, w którym opowiedziała o tym spotkaniu. Polka przyznaje, że jest pod olbrzymim wrażeniem jednej z najbardziej utytułowanych zawodniczek w historii.

- Widziałam ją w piątek i byłam przytłoczona. Nie wiedziałam tak naprawdę jak zareagować. Czuję wciąż, że jestem nowa w rozgrywkach WTA i nie wiedziałam, jak się odpowiednio zachować. Chciałam ją poznać, ale widziałam, że ma tylu ludzi obok siebie, a ja nie znam jej zespołu. To było dosyć dziwne. Przypomniałam sobie, jak kilka lat wcześniej byłam zbyt nieśmiała, aby się z kimś przywitać - wyznała Świątek, cytowana przez "Sport.pl".

- Czuję, że same oglądanie jej w pobliżu siebie jest wspaniałe, bo to taka legenda sportu. Nikt nie zrobił tak wiele w tenisie. Jestem prawie pewna, że będzie w dobrej formie, bo ma duże doświadczenie w powrocie do gry po przerwach i w graniu w turniejach wielkoszlemowych. Myślę, że może to wykorzystać - dodała dwukrotna zwyciężczyni French Open.

Start na Wimbledonie będzie dla Sereny Williams pierwszą okazją do gry na Wielkim Szlemie po blisko roku przerwy. Ostatni raz Amerykanka występowała właśnie na kortach w Londynie. Odpadła wówczas na etapie pierwszej rundy - w starciu z Alaksandrą Sasnowicz doznała kontuzji i musiała wycofać się z turnieju.

Tegoroczna edycja Wimbledonu wystartuje 27 czerwca. Williams na początek zmierzy się z Harmony Tan, natomiast Iga Świątek zagra z Janą Fett.