Inter Mediolan wygrał w szlagierze Serie A! Juventus bez argumentów

Jeszcze przed meczem w centrum uwagi znalazł się Arturo Vidal. Chilijczyk zachował się bardzo nietypowo - ucałował herb Juventusu. Na boisku sentymentów z jego strony jednak nie było. W 12. minucie rozprowadził akcję, którą sam zakończył celnym strzałem głową.

Po chwili doświadczony pomocnik mógł zdobyć drugiego gola, ale w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę. Nie była to ostatnia okazja gospodarzy w pierwszej połowie. W 23. minucie Szczęsny odbił piłkę po uderzeniu Lukaku, dopadł do niej Martinez, ale kopnął nad poprzeczką.

Juventus przed przerwą nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Próbował Ronaldo, ale jego strzały z dystansu nie dały gościom wyrównania. Po pierwszym piłka poleciała wysoko nad poprzeczką, po drugim - w ręce Handanovicia.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia Interu. Gospodarze wyprowadzili błyskawiczną kontrę, którą strzałem pod poprzeczkę skończył Barella. 2:0!

Juventus w drugiej połowie nieco dłużej utrzymywał się przy piłce, ale nie przekładało się to na zagrożenie stwarzane pod bramką Handanovicia. Ciekawiej było dopiero w 75. minucie, ale Słoweniec nie musiał nawet interweniować. Strzał Bentancura został bowiem zablokowany.

Handanović wykazał się w 87. minucie, gdy popisał się refleksem po mocnym strzale Chiesy. To była bodaj najlepsza okazja mistrzów Włoch.

Inter po zwycięstwie ma już siedem punktów przewagi nad Juventusem. Mistrzowie Włoch rozegrali dotąd jedno spotkanie mniej.