Jacek Bąk: Wygraliśmy z Bośnią, ale potem wkradł się niepokój. Coś niedobrego zaczęło się dziać

Jacek Bąk: Wygraliśmy z Bośnią, ale potem wkradł się niepokój. Coś niedobrego zaczęło się dziać
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Jacek Bąk w rozmowie ze "Sportem" podsumował miniony rok w wykonaniu reprezentacji Polski w piłce nożnej. Były zawodnik wskazał najlepszy mecz, jaki rozegrali "Biało-Czerwoni" w tym okresie.
Kadra Jerzego Brzęczka w miniony roku rozegrała osiem spotkań. Jacek Bąk przyznaje, że postawa "Biało-Czerwonych" daleka była od ideału. .
Dalsza część tekstu pod wideo
- Najlepszy mecz? Wskazałbym na bezbramkowy remis z Włochami. To był naprawdę niezły występ, w którym dobrze się zaprezentowaliśmy. Później jeszcze wygraliśmy z Bośnią i Hercegowiną 3:0, ale potem wkradł się niepokój. Coś niedobrego zaczęło się dziać, czegoś zaczęło brakować… Może wpływ na to miała pandemia, może to, że oprócz Roberta Lewandowskiego jest problem z innymi napastnikami, bo Arkadiusz Milik nie gra wcale, a z Krzysztofem Piątkiem bywa różnie - zakończył.
- Zaczęli wchodzić młodzi zawodnicy, jak Kamil Jóźwiak czy Jakub Moder, i to wszystko wpłynęło na przebudowę drużyny. Od pewnego czasu mieliśmy świetne skrzydła, bo Jakub Błaszczykowski i Kamil Grosicki, byli motorami napędowymi zespołu. Dzisiaj Kuba schodzi już powoli ze sportowej areny, a Kamil także stopniowo będzie się do tego przymierzał, chociaż życzę mu, by grał jak najdłużej. Pojawili się wspomniany Jóźwiak czy Przemysław Płacheta, ale na tych zawodnikach nie można jeszcze opierać całego zespołu. Oni będą grali dobrze, lecz ich forma będzie się jeszcze wahała - dodał.
Co czeka podopiecznych Jerzego Brzęczka w przyszłym roku? Bąk duże nadzieje wiąże z występami młodych zawodników na mistrzostwach Europy.
- W obecnych realiach wolę, by Euro było rozegrane rok później, bo dzięki temu jest czas na dokooptowanie młodzieży. Gdyby turniej odbył się w tym roku, to Jóźwiak, Płacheta, Moder czy Michał Karbownik mogliby się jeszcze nie załapać, a teraz ich sytuacja zaczyna się klarować. Trzeba pamiętać, że w odwodzie jest jeszcze Krystian Bielik, który miał poważną kontuzję. Uważam więc, że raczej dobrze wyszło, iż Euro zostanie rozegrane później - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz28 Dec 2020 · 10:58
Źródło: Sport

Przeczytaj również