Jagiellonia Białystok. Runje: Wyjaśniliśmy sobie wszystko i najbliższe dwa mecze zagramy na dwieście procent

W piątek Żółto-Czerwoni w kiepskim stylu przegrali we Wrocławiu ze Śląskiem 0:2. – Ciężko powiedzieć, co dokładnie zawiodło. Nie zaczęliśmy źle tego spotkania, ale po straconych bramkach brakowało nam odpowiedniej reakcji i walki do końca. Nie było widać, że wszyscy chcemy odrobić tę dwubramkową stratę. To było głównym problemem i Śląsk to wykorzystał. Rywale wygrywali większość drugich piłek i bardziej chcieli wygrać ten mecz – analizował stoper Jagi.

- Rozmawialiśmy ze sobą zarówno w szatni, jak i dzień po tym spotkaniu. Mieliśmy też już odprawę. Musimy być zespołem zarówno na boisku, jak i poza nim. Nasza sytuacja nie jest już najlepsza, ale dużo dyskutowaliśmy ze sobą i musimy zapomnieć o tym, co było, a wyjść na boisko i walczyć o jak najlepsze wyniki. Mamy za dobry zespół, żeby grać tak, jak we Wrocławiu. Teraz musimy skoncentrować się na meczu Pucharu Polski, a następnie pokonać w lidze Koronę i mieć trochę spokoju. Teraz te dwa mecze są dla nas najważniejsze – dodawał 28-letni Chorwat.

Jagiellonia we wtorkowy wieczór powalczy o półfinał z zespołem ze środka tabeli 1. Ligi. – To nie może mieć dla nas znaczenia. Musimy być bardzo skoncentrowani. Graliśmy już z drużynami z niższych lig w tym sezonie i łatwo nie było. Teraz będzie podobnie. Rywale będą chcieli się pokazać przed piłkarską Polską, będą bardzo dużo walczyć. Dla części z nich to będzie jeden z najważniejszych meczów w karierze, ale mu musimy się skupić na nas i pokazać, że jesteśmy zespołem z czołówki Ekstraklasy. Musimy przede wszystkim wygrać. Nawet jeśli nie będziemy grać naszej najlepszej piłki, to za wszelką cenę musimy wygrać – zakończył Runje.