Jakub Błaszczykowski wróci do reprezentacji Polski? Jasna deklaracja Jerzego Brzęczka

Brzęczek od początku swojej kadencji konsekwentnie powoływał Błaszczykowskiego. Narażał się z tego powodu na krytykę ze strony mediów i Zbigniewa Bońka, który otwarcie mówił, że doświadczony piłkarz nie powinien być już brany pod uwagę przy tworzeniu kadry.

Błaszczykowski na dobre z reprezentacji wypadł dopiero jesienią ubiegłego roku. Selekcjonera do pominięcia siostrzeńca w składzie zmusiły okoliczności - 34-latek długo leczył uraz. Austriaccy dziennikarze, z którymi niedawno rozmawiał Brzęczek, dopytywali go, czy piłkarz Wisły może znaleźć się w kadrze na mistrzostwa Europy.

- Jeśli będzie zdrowy, to tak. Zawsze była dyskusja, gdy go powoływałem. Ale gdy zagrał dobrze, był spokój. Każdy kto zna mnie i Kubę wie, że nigdy nie zrobiliśmy czegoś, co przeszkodziłoby drużynie. On jest legendą. Byli już przeciwni powoływaniu go na Euro 2016, a później został wybrany najlepszym polskim piłkarzem. Jesteśmy przyzwyczajeni do takich sytuacji - stwierdził Brzęczek.

Selekcjoner uważa, że stał się ofiarą brutalnej krytyki. Opinie mediów wywarły wpływ na jego pracy.

- Z tych burzliwych czasów wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski. Dzięki krytyce jestem silniejszy - podkreśla Brzęczek.