"Jestem wojownikiem". Karaś przemówił po kolejnym skandalu z dopingiem. Zdradził, kiedy będzie "czysty"

"Jestem wojownikiem". Karaś przemówił po kolejnym skandalu z dopingiem. Zdradził, kiedy będzie "czysty"
screen
Robert Karaś zabrał głos po kolejnym skandalu z dopingiem w roli głównej. Na skruchę ze strony triatlonisty nie można liczyć. Pojawiły się natomiast zdecydowane słowa skierowane do osób atakujących sportowca.
Robert Karaś drugi raz został przyłapany na dopingu. Sportowiec starał się jeszcze tłumaczyć, że to efekt pozostałości po zakazanej substancji, która stała się przyczyną jego wcześniejszych problemów. Kłamstwa 35-latka zostały jednak szybko sprostowane przez POLADA, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
W efekcie triatlonista musiał zmierzyć się z dużą krytyką. Mocne komentarze zamieścili nie tylko zwykli użytkownicy mediów społecznościowych, ale sportowcy, a nawet popularyzatorzy nauki. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
- Karaś to ma jednak wyjątkowy organizm, potrafi utrzymać zakazany środek 18 razy dłużej niż normalny człowiek! No ale wiadomo, że normalny to on być nie może - napisał Szymon Ziółkowski.
Robert Karaś
Instagram @robert_karas_teamkaras
Teraz sam Karaś postanowił zmierzyć się z krytyką. Na Instagramie zamieścił krótki wpis, który podsumowuje sprawę.
- Jestem wojownikiem, dlatego wiem, że sobie z tym wszystkim poradzę. Pomyślcie, jakby trafiło na kogoś innego. Myślę, że takiej osoby, by z nami nie było - napisał.
- To, co wielu z was robi, ta agresja, wyzwiska, groźby są nieadekwatne do tego, co się wydarzyło. Pomyślcie, zanim napiszecie durny komentarz. A ja dalej robię swoje, udowodnię, że mówię prawdę - dodał.
Jednocześnie w komentarzu na Instagramie zdradził, że jego organizm będzie "czysty" do początku sierpnia. Karaś planuje już kolejny start w zawodach.
Robert Karaś
Łukasz Sobala/Pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk26 Mar · 17:33
Źródło: Instagram

Przeczytaj również