"Jestem załamany". Hajto bije na alarm po meczu z Estonią. Skreśla z kadry dwóch piłkarzy

"Jestem załamany". Hajto bije na alarm po meczu z Estonią. Skreśla z kadry dwóch piłkarzy
Grzegorz Misiak / Press Focus
Tomasz Hajto jest zaniepokojony postawą reprezentacji Polski w meczu z Estonią. Surowe słowa poświęcił zwłaszcza dwóm zawodnikom.
Polacy wygrali z Estonią 5:1. Choć pewnie awansowali do finału baraży o awans do Euro 2024, to Hajto nie widzi powodów do optymizmu przed meczem z Walią.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie można oceniać za to, jak graliśmy z przodu. My w jedenastu na dziesięciu na tą drużyną straciliśmy gola. Problem był i jest. Przed Walią niesamowicie się martwię. Wiecie dlaczego? By nie potrafimy grać konsekwentnie z Estonią, a chcemy robić to z Walią. Jestem załamany - powiedział Hajto w Cafe Futbol.
Jan Bednarek, 21.03.2024
Adam Starszynski / pressfocus
Były reprezentant Polski skrytykował przede wszystkim dwóch kadrowiczów. Bardzo surowo wypowiedział się na temat Jana Bednarka, który był zamieszany w stratę gola. Jego zdaniem dla gracza Southampton nie powinno być miejsca w kadrze.
- My znowu na siłę chcemy zrobić z niego obrońcę na poziom reprezentacji. Wszyscy selekcjonerzy mylili się co do niego. To jest nieprawdopodobne. Mamy inne możliwości na grę w obronie - ocenił Hajto.
51-latek miał też uwagi do Matty'ego Casha. Piłkarz Aston Villi pojawił się na boisku na początku drugiej połowy i szybko musiał je opuścić z powodu kontuzji.
- Nie wiem czy jest sens go powoływać. Nie można na niego liczyć - podsumował były reprezentant Polski.
Kontuzja Matty'ego Casha w meczu Polska - Estonia
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski24 Mar · 12:43
Źródło: polsatsport.pl

Przeczytaj również