Julian Nagelsmann nie obejmie uznanego klubu. Niemiecki trener postawił sprawę jasno

We wrześniu ubiegłego roku Nagelsmann zastąpił Hansiego Flicka na stanowisku selekcjonera reprezentacji Niemiec. Jego umowa z federacją obowiązuje jednak tylko do końca nadchodzących mistrzostw Europy.

W mediach pojawiały się już informacje o możliwym odejściu 36-latka. Jego nazwisko miało znaleźć się na liście życzeń Borussii Dortmund.

Aktualnie ekipę BVB prowadzi Edin Terzić. Włodarze z Signal Iduna Park nie mogą jednak być do końca zadowoleni z jego wyników. Zespół dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ale w Bundeslidze zajmuje dopiero czwarte miejsce.

Florian Plettenberg potwierdził, że Nagelsmann był na liście kandydatów do objęcia Borussii. Dziennikarz podkreślił jednak, że 36-latek na tę chwilę nie wyobraża sobie przenosin do Dortmundu. Ma on obecnie inne plany, których dokładnie nie sprecyzowano.

Według doniesień niemiecka federacja chciałaby przedłużyć kontrakt z selekcjonerem. Na razie nie sformułowano jednak oficjalnej oferty prolongaty. Być może rozmowy w tej sprawie ruszą dopiero w nadchodzących tygodniach.

Na razie Nagelsmann przygotowuje drużynę do startu mistrzostw Europy. W fazie grupowej Niemcy zmierzą się ze Szkocją, Węgrami i Szwajcarią.