Julian Nagelsmann reaguje na odpadnięcie z Ligi Mistrzów. Chce wzmocnienia na jednej pozycji

W rywalizacji z "Żółtą Łodzią Podwodną" mistrzowie Niemiec wydawali się zdecydowanymi faworytami. Dwumecz z Hiszpanami obnażył jednak braki w drużynie "Die Roten".

Po zakończeniu sezonu sytuacja Bayernu zrobi się jeszcze trudniejsza, bo przesądzone jest odejście Niklasa Suele. Reprezentant Niemiec zdecydował się na podpisanie umowy z Borussią Dortmund.

Jak informuje monachijski "Abendzeitung", Julian Nagelsmann chce, aby w jego miejsce przyszedł klasowy środkowy obrońca. Szkoleniowiec nie ma wątpliwości, że jego zespół potrzebuje nowego przywódcy w defensywie.

Do tej pory pomysłem Bayernu było przesunięcie na nową pozycję Benjamina Pavarda. Francuz miał na stałe grać jako stoper, a jego miejsce po prawej stronie defensywy przewidziano dla Noussaira Mazraouiego.

Transfer zawodnika Ajaksu Amsterdam jest już praktycznie przesądzony, podobnie jak kupno Ryana Gravenbercha. Obaj mogą jednak potrzebować trochę czasu, aby wejść na poziom potrzebny do gry w podstawowej jedenastce Bayernu.

Z tego względu Nagelsmann nie chce ryzykować i naciska na sprowadzenie jeszcze jednego defensywnego piłkarza. "Kicker" informował, że wrócił temat możliwego transferu Nico Schlotterbecka.