Juventus FC. Włoskie media przestrzegają Wojciecha Szczęsnego. "Może go to drogo kosztować"

Juventus wygrał z Bologną 2:0. Szczęsny nie miał zbyt dużo pracy. "La Gazzetta dello Sport" oceniła Polaka na 5,5. - Był bardzo niedokładny w grze nogami. Zaryzykował raz, drugi i trzeci, przez co mógł skomplikować mecz swojej drużynie. Ostatecznie jego zagrania nie kosztowały nic - komentuje gazeta.

Taką samą notę Szczęsnemu wystawił dziennik "Corriere della Sera". - Zwykle rozgrywa piłkę jak pomocnik, tym razem był niepewny i sporo ryzykował - uzasadniono.

Również Calciomercato.com oceniło występ Polaka na 5,5. - Szczęsny czuje się coraz bardziej pewny w grze nogami, więc zaczął sobie pozwalać na zbyt duże ryzyko. Może to go drogo kosztować - przestrzega redakcja.

Wyżej, bo na 6, występ reprezentanta Polski oceniła włoska edycja Eurosportu. - Praktycznie nie wykonał godnych uwagi interwencji. Na początku meczu kilka razy ryzykownie rozegrał piłkę - przyznał serwis.

Nieco lepsze noty zbiera Łukasz Skorupski z Bolonii. "La Gazzetta dello Sport" oceniła go na 5,5, a Eurosport, "Corriere della Sera" i Calciomercato.com - na 6. - To prawda, że puścił dwa gole, ale w obu przypadkach niewiele można było zrobić - podsumowała ostatnia z wymienionych redakcji.

Juventus po zwycięstwie umocnił się na czele tabeli Serie A. Bologna na razie zajmuje w niej dziesiąte miejsce.