Kadra Bayernu Monachium znów się uszczupli. Kolejny piłkarz bliski odejścia z klubu

Bayern znakomicie rozpoczął nowy sezon Bundesligi, pokonując aż 8:0 Schalke, ale jednocześnie stracił wczoraj cennego zawodnika. Kontrakt z Liverpoolem podpisał Thiago Alcantara, który grał w stolicy Bawarii od 2013 r. Dziennikarze hiszpańskiego dziennika "Marca" informują, że to nie koniec odejść z drużyny Hansiego Flicka. Barwy klubowe ma zmienić Javi Martinez.

Za Martineza przyszła oferta z Athletiku Bilbao. To macierzysty klub 32-latka, dla którego grał w latach 2006-2012, zanim zjawił się w Monachium. Javi nigdy nie ukrywał, że jego marzeniem jest powrót na San Mames. Ostatnio nawet niemieckie media wychwyciły nagranie z treningu, jak piłkarz tłumaczył kolegom z Bayernu, że w Kraju Basków czeka już na niego zarezerwowany trykot z numerem "2".

O tym, że Martinez otrzymał zielone światło na odejście z Bayernu, pisał już w lipcu "Sueddeutsche Zeitung". Zawodnikiem Bawarczyków interesowała się też Fiorentina, jednak to Athletic Bilbao, jak podaje "Marca", wkroczył właśnie w ostatni, kluczowy etap negocjacji transferowych. Mistrzowie Niemiec pierwotnie oczekiwali za Hiszpana kwoty 10 mln euro, ale z biegiem czasu obniżyli te wymagania.

Martinez ma podpisać dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejne dwanaście miesięcy. Bilbao chce sfinalizować operację w przyszłym tygodniu.

W ubiegłym sezonie Javi Martinez rozegrał łącznie 24 spotkania. Prawie dwa miesiące gry stracił z powodu kontuzji.

Portal "Transfemarkt" wycenia Hiszpana na 10 mln euro.