Kamil Grabara wylądował w szpitalu. Bramkarz stracił przytomność po zderzeniu z kolegą z drużyny [WIDEO]

Kamil Grabara wylądował w szpitalu. Bramkarz stracił przytomność po zderzeniu z kolegą z drużyny [WIDEO]
Dziurek/Shutterstock
Fatalnie zakończył się dla Kamila Grabary wtorkowy meczu z Hull City. Jego Huddersfield Town wygrało co prawda na wyjeździe 2:1, ale Polak opuścił boisko na noszach. W drugiej połowie zderzył się z kolegą z drużyny i stracił przytomność. Bramkarz przewieziony został do szpitala.
We wtorkowy wieczór doszło do polskiego starcia w angielskiej Championship - Hull City z Kamilem Grosickim w składzie podejmowało Huddersgield Town, w bramce którego stał Kamil Grabara. I to właśnie akcja z udziałem dwóch Polaków zakończyła się w drugiej połowie bardzo źle dla polskiego bramkarza.
Dalsza część tekstu pod wideo
Grosicki ruszył wówczas lewą stroną boiska i dośrodkował przed bramkę Huddersfield, a Grabara starał się przeciąć lecącą piłkę. Niefortunnie zderzył się jednak z kolegą z drużyny, Christopherem Schindlerem. Zderzenie to było na tyle mocne, że bramkarz stracił przytomność i musiał opuścić boisko na noszach.
Przerwa trwała kilkanaście minut, a po spotkaniu Grabara został odwieziony do szpitala. Ostatecznie Huddersfield Town pokonało Hull City 2:1 po bramce w doliczonym czasie gry. Ze względu na kontuzję Polaka arbiter doliczył jednak aż czternaście minut.
- Nasze myśli są z Kamilem Grabarą. To młody chłopak, nigdy nie chce się oglądać takich rzeczy w futbolu. Został przewieziony do szpitala i jest w dobrych rękach. To było trudne dla zespołu, ponieważ chłopcy są bardzo blisko i martwią się o niego - powiedział szkoleniowiec Huddersfield, Danny Cowley.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik29 Jan 2020 · 07:01
Źródło: examinerlive.co.uk/Twitter

Przeczytaj również