Kamil Grosicki skomentował transfer Sławomira Peszki. "On jest bardzo zadowolony z tego ruchu"

Peszko w miniony poniedziałek podpisał kontrakt z Wieczystą Kraków z ligi okręgowej. 35-latek w nowym klubie będzie zarabiał ok. 40 tys. złotych miesięcznie. Kamil Grosicki nie jest zdziwiony takim wyborem swojego przyjaciela.

- Zabezpieczył się na kolejne lata i trzeba mu życzyć jak najlepiej. Z tego co wiem, on jest bardzo zadowolony z tego ruchu. Sławek grał na najwyższym poziomie, ma już 35 lat. Zna Kraków, ma tam przyjaciół. Prezes Wieczystej, pan Wojciech Kwiecień, to nasz wspólny znajomy. Wielki fan piłki, który chce zrobić z drużyną coś więcej. Pan Kwiecień pomagał Sławkowi w Wiśle, dlatego Sławek mu się odwdzięczył - oznajmił.

Grosicki przekonuje również, że Peszko jest często niesprawiedliwie oceniany i w Krakowie będą mieli z niego wiele pożytku.

- To sympatyczny chłopak. Żeby go oceniać, trzeba go najpierw poznać. Że w przeszłości zdarzyły mu się wybryki? Takie jest życie. Gwarantuję, że jest profesjonalny w treningu, w meczach daje z siebie sto procent. Każdy trener powie, że wkłada w piłkę całe serce. To dusza szatni, zawsze był lubiany. Nie można oceniać go po wcześniejszych, niefortunnych sytuacjach. W Wieczystej będą mieli z niego wiele pożytku. Jeżeli będzie okazja - na pewno z chęcią zobaczę Sławka w akcji - dodał.

"Grosik" na koniec przyznał, że sam na razie nie myśli o powrocie do Polski.

- Spokojnie. Mam jeszcze parę lat gry i na razie chcę zostać za granicą - zakończył.