Kapitalny mecz z udziałem Huberta Hurkacza. Polak przegrał po wyczerpującym spotkaniu. "I tak dokonywał cudów"

Hurkacz przystąpił do drugiego półfinałowego pojedynku rywalizacji Polski z Hiszpanią po tym, jak rano porażkę z Pablo Carreno-Bustą poniósł zastępujący Kamila Majchrzaka Jan Zieliński.

Pierwszy set był bardzo zacięty. Ani Hubert, ani Bautista-Agut nie zamierzali odpuszczać. Hurkacz wprawdzie dał się przełamać przy swoim drugim serwisie, ale zdołał się podnieść i sam przełamał przeciwnika przy jego prowadzeniu 4:3. Ostatecznie do wyłonienia zwycięzcy pierwszego seta potrzebny był tie-break. Polak prowadził w nim już 4:1, a następnie 5:4, lecz finalnie to Hiszpan zwyciężył 8:6.

Drugi set gładko przebiegł pod dyktando polskiego tenisisty. Bautista-Agut na dzień dobry stracił serwis i nie miał szans z doskonale dysponowanym w tym fragmencie meczu Hurkaczem. Wrocławianin przy stanie 4:2 po raz drugi przełamał Hiszpana i wygrał tego seta 6:2.

W trzecim secie obaj zawodnicy szli łeb w łeb. Bautista-Agut był bliski przełamania Hurkacza w drugim gemie, lecz Polak wybronił się z tej niełatwej sytuacji. Przy wynikach 5:4 i 6:5 Hiszpan miał łącznie trzy piłki meczowe, ale nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Do wyłonienia triumfatora tego spotkania znów trzeba było więc tie-breaka.

Tutaj lepiej spisał się doświadczony reprezentant Hiszpanii, który przy stanie 3:3 przełamał Hurkacza, co wystarczyło mu do wygranej w tie-breaku 7:5 i w całym meczu 2:1.

Na zakończenie polsko-hiszpańskiej rywalizacji o finał ATP Cup dojdzie do pojedynku deblowego. W nim Jan Zieliński i Szymon Walkow zmierzą się z Alejandro Davidovichem Fokiną oraz Pedro Martinezem. Hiszpanie są już pewni awansu do finału.