Karol Świderski po transferze do PAOK: Nie chcę być drugim Krzysztofem Piątkiem

Świderski ma za sobą udane półrocze - w 17 meczach strzelił dla Jagiellonii osiem goli. Udane miesiące przekonały go, że nadszedł już czas na wyjazd z Polski.

- Nie chciałem marnować czasu w Ekstraklasie. Potrzebowałem impulsu. Pierwszy wyjazd za granicę nie jest łatwy i pewnie dlatego ostatnio czuję spory stres, ale co mogę stracić? No nic - mówi Świderski w rozmowie ze Sport.pl.

Zainteresowane pozyskaniem 22-latka były m.in. Genoa i Frosinone.

- Pomyślałem, że jest szansa, aby zostać drugim Piątkiem. A później przyszła myśl: nie chcę być drugim Piątkiem, chcę być Świderskim, który stworzy nową historię. Z Grecji też mogę trafić do wielkich klubów - uważa piłkarz.

Świderski jest przekonany, że transfer do PAOK-u może być przystankiem w drodze do lepszych lig.

- Grecja to najlepszy wybór. Bundesliga i Championship byłyby dziś zbyt dużymi krokami. Nie jestem fizycznie gotowy, aby grać w takich ligach - przekonuje Świderski.