Kiedy wróci piłka klubowa? Jest pięć możliwych dat. "Decyzje będą zapadały z tygodnia na tydzień"

We wtorek UEFA podjęła decyzję w sprawie przełożenia mistrzostw Europy na 2021 rok. Boniek uważa, że to dobra decyzja, choć nie ma żadnych gwarancji, że turniej będzie mógł się odbyć w nowym terminie.

- Decyzja UEFA o przełożeniu mistrzostw Europy na czerwiec i lipiec przyszłego roku jest czysto teoretyczna. Tak naprawdę nikt na kontynencie nie wie, jak będzie wyglądała sytuacja na przykład 20 marca albo 1 kwietnia, a co tu mówić o perspektywie dwunastu miesięcy - przyznał Boniek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Sprawa możliwego przeniesienia mistrzostw Europy rozpalała emocje mediów i kibiców, ale wielkim problemem jest też dokończenie klubowego sezonu w Europie. Rozgrywki niemal we wszystkich krajach zostały zawieszone. W niektórych, jak choćby w Polsce, tylko do końca marca. W innych - to przypadek Włoch - na czas nieokreślony.

UEFA podczas wtorkowej wideokonferencji ustaliła ramowy kalendarz dla klubów. Kluczowe dla federacji jest zakończenie sezonów ligowych przed finałem Ligi Mistrzów, który odbędzie się 27 czerwca. Trzy dni później ma zostać rozegrany finał Ligi Europy.

- Na wznowienie rozgrywek krajowych, Ligi Mistrzów i Europy przewidziano daty: 14, 21, 28 kwietnia, 3 i 15 maja. Decyzje będą zapadały z tygodnia na tydzień. Ligi z miejsc od 44. do 55. w rankingu UEFA muszą skończyć rozgrywki do 20 czerwca, a te z lokat 11.–43. – do 26 czerwca. Wszystko po to, by na początku lipca rozpocząć kwalifikacje w europejskich pucharach - zdradził Boniek.