Kobayashi pewny zwycięstwa w TCS? Jego przewaga jest olbrzymia. Stoch może wskoczyć na podium

Kobayashi pewny zwycięstwa w TCS? Jego przewaga jest olbrzymia. Stoch może wskoczyć na podium
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Ryoyu Kobayashi dzięki świetnym skokom w Innsbrucku jeszcze powiększył swoją przewagę w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Trudno sobie wyobrazić, by Japończyk mógł stracić zwycięstwo w prestiżowym cyklu.
Kobayashi w pierwszej części sezonu jest w wybitnej dyspozycji. Japończyk w tym sezonie wygrał już siedem konkursów, w tym cztery ostatnie z rzędu. Dzięki tak dobrej formie zbudował swoją przewagę w Puchar Świata, w którym wyprzedza drugiego Piotra Żyłę aż o 347 punktów. Trzeci w klasyfikacji łącznej cyklu jest Kamil Stoch - od lidera dzieli go 374 punktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Potężna jest też przewaga Kobayashiego w Turnieju Czterech Skoczni. Japończyk po trzech konkursach wyprzedza drugiego Marcusa Eisenbichlera o 45 punktów. Nad trzecim Andreasem Stjernenem jego przewaga jest jeszcze o cztery punkty większe.
Blisko podium TCS jest Kamil Stoch, który po trzech konkursach zajmuje czwarte miejsce. Do Kobayashiego traci 65 punktów, do Stjernena - tylko szesnaście. Szanse na miejsce w czołowej trójce stracił Dawid Kubacki, który po słabszym występie w Innsbrucku obsunął się na siódme miejsce klasyfikacji Turnieju. Do Stjernena traci 24 punkty.
Kobayashi gra jeszcze o jedno osiągnięcie - może wygrać wszystkie konkursy w jednej edycji TCS. Przed nim takim wyczynem popisało się tylko dwóch zawodników: Sven Hannawald i Kamil Stoch.

Przeczytaj również