Sponsor zakończył działalność. PZPN wciąż reklamuje go przy meczach kadry. Zaskakujące doniesienia

Sponsor zakończył działalność. PZPN wciąż reklamuje go przy meczach kadry. Zaskakujące doniesienia
Grand Warszawski / Shutterstock.com
Reprezentacja Polski przygotowuje się do barażowego meczu z Estonią. Tymczasem Szymon Jadczak, dziennikarz Wirtualnej Polski, zwrócił uwagę na działania Polskiego Związku Piłki Nożnej i firmy Inszury.pl.
W ubiegłym roku Jadczak ujawnił głośną aferę po meczu Polski z Mołdawią. Nasi reprezentanci wrócili wtedy do kraju tym samym lotem, co Mirosław Stasiak, były działacz skazany za korupcję.
Dalsza część tekstu pod wideo
Skandal ten odbił się bardzo szerokim echem. Po pewnym czasie winę wzięła na siebie firma Inszury, internetowa porównywarka ubezpieczeń. Stasiak znalazł się na pokładzie samolotu, ponieważ był gościem zaproszonym przez partnera polskiej kadry.
Baner Łączy Nas Piłka
Piotr Matusewicz / pressfocus
Szymon Jadczak zdradził, że w grudniu ubiegłego roku strona internetowa inszury.pl oraz linia telefoniczna przestały działać. Witryna nie wróciła do dziś.
Dziennikarz zwrócił uwagę na to, że na oficjalnej stronie PZPN Inszury nadal widnieją jako oficjalny partner kadry. Ich logo znalazło się na ścianie reklamowej przy okazji poniedziałkowej konferencji prasowej z udziałem Roberta Lewandowskiego i Michała Probierza.
Redaktor Wirtualnej Polski skontaktował się zatem z federacją z pytaniem o wygląd obecnej współpracy PZPN i firmy Inszury.pl.
- Szczegółowe informacje dotyczące umów zawieranych z naszymi sponsorami i partnerami objęte są klauzulą poufności. Jest to powszechnie stosowana praktyka biznesowa - odpisało biuro prasowe PZPN.
Robert Lewandowski i Michał Probierz na konferencji przed meczem Polska - Estonia
Adam Starszynski / pressfocus
- Czy jako poważny związek sportowy PZPN nie uważa, że współpraca z firmą, która nie działa i z usług, której nie da się skorzystać, stawia związek w niezbyt korzystnym świetle? - opisał Jadczak, który poprosił federację o komentarz.
- Umowy pomiędzy PZPN a poszczególnymi podmiotami precyzyjnie określają zakres wzajemnych świadczeń. Zapisy umowne nie upoważniają federacji do ingerowania w działalność operacyjną kontrahentów jak również komentowania tej działalności - odpowiedział Jadczakowi anonimowy przedstawiciel PZPN.
Oczywiście logo firmy Inszury znalazło się na ścianie reklamowej podczas konferencji ze względu na realizowanie świadczeń z umowy, która obowiązuje do końca lipca 2024 roku. Obie strony podpisały kontrakt, płatności rozłożono na cały okres jej trwania, więc uzgodnione świadczenia są realizowane.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos19 Mar · 11:04
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również