Kolejna wielka afera z udziałem Benzemy? Piłkarz zamieszany w próbę porwania

Kolejna wielka afera z udziałem Benzemy? Piłkarz zamieszany w próbę porwania
Vlad1988 / Shutterstock.com
Menedżer piłkarski Leo D'Souza oskarżył Karima Benzemę i jego ludzi o usiłowanie porwania. Piłkarz skomentował już tę sprawę.
Do zdarzenia miało dojść 7 października po meczu PSG z Olympique Lyon, na którym był Karim Benzema. Jak zeznał potem policji Leo D'Souza, doszło do próby jego porwania. Menedżer został zaatakowany, a następnie oprawcy próbowali wsadzić go do czarnej furgonetki. Uratowali go przypadkowi świadkowie. D'Souza w porywaczach rozpoznał ludzi związanych z napastnikiem Realu. Wskazał na Smaine'a Tabennehasa, przyjaciela francuskiego piłkarza z lat dzieciństwa, a także Yamnę Aghriba, agenta zawodnika od komunikacji i marketingu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sprawa ma mieć podobno podłoże finansowe. Obaj współpracowali ze sobą przy różnych okazjach, jak zorganizowanie wakacji czy rozmowy na temat potencjalnego transferu do Milanu. Pomiędzy nimi miało dojść nawet do konfliktu o pieniądze. Piłkarz miał powierzyć agentowi odbiór 80 tysięcy dolarów z tytułu działań sponsorskich w Maroko, ale tych pieniędzy nigdy nie otrzymał, ponieważ zdaniem D'Souzy zatrzymali je marokańscy celnicy. 
Całą sytuację za pośrednictwem Twittera skomentował Karim Benzema. 
Osoba bliska Benzemie dotyka ramienia D'Souzy i mamy do czynienia z porwaniem. Następnie zostaje rzekomo pobity, ale cały dzień pracuje. D'Souza mówi, że w furgonetce był Benzema, ale śledczy temu zaprzeczyli. Czy ten świat jest poważny? - napisał były reprezentant Francji.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński19 Oct 2018 · 08:21
Źródło: The Mirror/Twitter

Przeczytaj również