Kolejne szczegóły ws. kontaktów Jerzego Brzęczka z piłkarzami. "Cała kadra ma problem z napiętymi relacjami"

Kolejne szczegóły ws. kontaktów Jerzego Brzęczka z piłkarzami. "Cała kadra ma problem z napiętymi relacjami"
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Po fatalnym meczu z Włochami w mediach spekuluje się na temat możliwego zwolnienia Jerzego Brzęczka. Paweł Wilkowicz i Bartłomiej Kubiak ze "Sport.pl" przekazali nowe informacje w sprawie relacji selekcjonera z piłkarzami. Według ich doniesień możliwe są zmiany w sztabie bez wyrzucania głównego trenera.
Fatalny styl, w jakim "Biało-Czerwoni" przegrali z Włochami, sprawił, że znów zaczęto spekulować na temat możliwego zwolnienia Jerzego Brzęczka. Im bliżej do kolejnego spotkania z Holandią, tym temat staje się bardzo gorący. Szef "TVP Sport" stwierdził wprost, iż selekcjoner będzie grał o posadę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Marek Szkolnikowski uważa, że Robert Lewandowski i inni ważni piłkarze kadry mają dość współpracy z Jerzym Brzęczkiem. Nieco inne informacje przedstawia "Sport.pl", choć również nie wyklucza korekt w sztabie reprezentacji.
- Czy też nadchodzą zmiany? Nawet niekoniecznie zmiana trenera, ale zmiana formuły, w jakiej Jerzy Brzęczek działa. Spora grupa piłkarzy chciałaby, żeby ich głos bardziej ważył w dyskusjach o przygotowaniach do meczu. Szefowie Jerzego Brzęczka chcieliby z kolei, żeby w sztabie mniej ważył głos psychologa Damiana Salwina, jednego z najbardziej zaufanych ludzi selekcjonera - czytamy.
Paweł Wilkowicz oraz Bartłomiej Kubiak potwierdzają, że relacje Jerzego Brzęczka z niektórymi piłkarzami nie są najlepsze. Nie tyle chodzi jednak o taktyczne braki selekcjonera, co brak umiejętności przełożenia wiedzy teoretycznej na praktykę. Właśnie to pozostaje największym problemem reprezentacji.
- Cała kadra ma problem z napiętymi relacjami: jest wielu piłkarzy, którzy chwalą Jerzego Brzęczka za zmysł taktyczny i wiedzę o piłce, ale bywają rozczarowani sposobem przekazywania tej wiedzy, zamieniania jej na praktykę i tym, że trener nie jest ciekawy ich głosu. A przynajmniej - mniej ciekawy tego głosu niż był Adam Nawałka - piszą dziennikarze.
- Tej elastyczności czasem brakuje Jerzemu Brzęczkowi, a liderzy kadry chcieliby mieć poczucie, że ich głos jest bardziej słuchany, że sztab jest bardziej ciekawy ich sugestii, że pomysły, które znają ze swoich klubów, poprawią grę i nie musi to podważać autorytetu trenera - dodają.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik17 Nov 2020 · 07:46
Źródło: Sport.pl

Przeczytaj również