Kolejne zwycięstwo Arki Gdynia. Skromna wygrana finalisty Pucharu Polski

Arkowcy świetnie weszli to w spotkanie. Właściwie pierwsza wykonana przez nich akcja zakończyła się golem na 1:0. Piłkę do siatki wpakował skuteczny ostatnio Mateusz Żebrowski.

Gospodarze nie poszli jednak za ciosem. Mecz toczył się głównie w środku pola i brakowało konkretów z obu stron. Resovia pierwszy raz stworzyła zagrożenie pod bramką Arki w 32. minucie, kiedy to strzał Maksymiliana Hebla z rzutu wolnego dobrze obronił Daniel Kajzer.

Nic więcej ciekawego przed przerwą już się nie wydarzyło. Utrzymał się rezultat 1:0 dla gdynian.

Druga połowa mogła się rozpocząć podobnie jak pierwsza - Arka miała szansę na podwyższenie wyniku, lecz Maciej Rosołek strzelił zbyt lekko, by zaskoczyć bramkarza Resovii.

Poziom meczu pozostawiał bardzo dużo do życzenia. Działo się niewiele. W 78. minucie na techniczne uderzenie z dystansu zdecydował się Juliusz Letniowski, ale piłka poszybowała minimalnie obok słupka. Na tym właściwie można zakończyć podsumowanie tego słabiutkiego spotkania. Wynik nie uległ zmianie. Gospodarze triumfowali 1:0.

Arka dzięki tej wygranej zbliżyła się na punkt do miejsca premiowanego awansem do Ekstraklasy. Resovia jest w dolnej części tabeli.