Kompromitacja Portugalii, Austria rozjechała Turcję, Mbappe wygwizdany. Szaleństwo we wtorkowych sparingach

Kompromitacja Portugalii, Austria rozjechała Turcję, Mbappe wygwizdany. Szaleństwo we wtorkowych sparingach
Anthony Bibard / pressfocus
W tle awansu Polski na EURO 2024 mnóstwo działo się w meczach towarzyskich. Zaskakującą klęskę poniosła Portugalia, a Austria, grupowy rywal biało-czerwonych, pręży muskuły. Strzeliła aż sześć goli renomowanemu przeciwnikowi!
Polska żyła we wtorkowy wieczór emocjonującym bojem z Walią o awans na EURO 2024. Bilet na turniej wywalczyły też ekipy Ukrainy i Gruzji, a te drużyny, które były pewne udziału w mistrzostwach już wcześniej, rozgrywały mecze towarzyskie. Emocji tam nie brakowało. Przyjrzyjmy się tym najciekawszym spotkaniom.
Dalsza część tekstu pod wideo

Holandia z porażką, Niemcy rosną w siłę

Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli Niemcy, którzy po pięknym golu Maximiliana Mittelstaedta i trafieniu dżokera Niclasa Fullkruega pokonali grupowego rywala Polski, Holandię.
“Die Mannschaft” udowodnili tym samym, że niedawna wygrana z Francją nie była przypadkiem i gospodarze powinni być groźni na nadchodzącej imprezie. Po problemach w 2023 r. Julian Nagelsmann poukładał teraz klocki jak należy i tchnął w ten zespół dobrego ducha. Nie bez znaczenia jest też powrót do drużyny Toniego Kroosa, który z marszu wzmocnił ją i na boisku, i w szatni.
Holendrzy, z którymi Polacy zagrają pierwszy mecz na EURO 2024, nie będą jednak łatwym rywalem. Dopiero co rozbili 4:0 solidną Szkocję, a z Niemcami potrafili rywalizować jak równy z równym. Zwycięski gol Fullkruega padł dopiero w 85. minucie.

Imponujący popis Austrii

Austria to drugi grupowy rywal biało-czerwonych. Na papierze ten najsłabszy, najbardziej w zasięgu Roberta Lewandowskiego i spółki, ale dziś to znacznie silniejsza ekipa niż na poprzednich turniejach. Po przejęciu jej przez Ralfa Rangnicka uwolniła swój potencjał. Na 15 ostatnich spotkań przegrała tylko dwa (z Chorwacją w listopadzie 2022 r. i Belgią niespełna rok później), potrafiła ograć Niemców, a teraz rozbiła 6:1 nie byle kogo, bo Turcję, z którą Polska zagra sparing przed EURO. Hattrickiem popisał się Michael Gregoritsch. Przestrzegamy przed lekceważącym podejściem do czerwcowej batalii z Austriakami.

Francja niewyraźna, Mbappe wygwizdany

Ostatni i najsilniejszy przeciwnik biało-czerwonych też zanotował zwycięstwo. Francuzi częściowo zmazali plamę po kiepskim meczu z Niemcami i pokonali Chile. Stracili jednak dwie bramki - było 3:2. Didier Deschamps nieco zamieszał w składzie, choćby w linii obrony, ale np. Kylian Mbappe zaliczył pełne 90 minut, a jednego z goli strzelił Olivier Giroud. Generalnie jednak nie był to przekonujący występ “Les Bleus”. Media piszą o “kiepskim wrażeniu”, “braku jasnego planu na atak”, meczu, który “nie rozwiał wątpliwości” i słabej defensywie. Wspomniany Mbappe zagrał z kolei nieudane zawody, a marsylskie Stade Velodrome go wygwizdało.

Zirytowany Vinicius, imponujący Yamal

Nie zawiódł hit z udziałem Hiszpanii i Brazylii. Kibice zgromadzeni na Estadio Santiago Bernabeu obejrzeli aż sześć goli, a mecz zakończył się wynikiem 3:3. Błyszczał niesamowity Lamine Yamal, który zasłużył na owację na stojąco od publiki w Madrycie. Szeroko komentowana jest też postawa Viniciusa Juniora. Gwiazdor Realu znów się zagotował, tym razem popychając na boisku bez piłki Aymerica Laporte’a. - Może chciał zatańczyć? - kpił po ostatnim gwizdku były obrońca Manchesteru City.

Klęska Portugalii

- Prawdziwi aktorzy ze scenariusza dzisiaj. Najgorszy mecz Portugalii jaki widziałem w życiu - napisał na portalu X po sensacyjnej porażce ze Słowenią ekspert od portugalskiej piłki, Radosław Misiura.
I faktycznie, Portugalczycy w rywalizacji ze słabszym piłkarsko rywalem zupełnie zawiedli. Oddali tylko dwa celne strzały, mimo że na boisku od pierwszej do ostatniej minuty przebywał Cristiano Ronaldo. Roberto Martinez wyszedł na “galowo”, ale niespodziewanie musiał uznać wyższość niżej notowanych, ofiarnie walczących Słoweńców. To zimny prysznic dla Portugalii, która po MŚ 2022 wygrała wszystkie (!) spotkania, a kilka dni temu rozniosła 5:2 Szwecję.

W Anglii nerwowo

Rzućmy jeszcze okiem na sparing dwóch mocnych ekip, które są w gronie faworytów do zwycięstwa na EURO. Anglia zremisowała 2:2 z Belgią, po tym jak w ostatniej akcji meczu gola wyrównującego strzelił Jude Bellingham. Gareth Southgate wystawił mocno eksperymentalny skład: kontuzjowani są Harry Kane, Bukayo Saka, Harry Maguire czy Kyle Walker, w dodatku na początku spotkania uraz złapał John Stones. W efekcie linię obrony w pewnym momencie tworzyli: Ben Chilwell, Lewis Dunk, Ezri Konsa i Joe Gomez. Ponadto jedno z trafień Belgowie zaliczyli po koszmarnym błędzie Jordana Pickforda.
Na plus można zaliczyć udany mecz Kobbiego Mainoo, ale przed mistrzostwami Europy w Anglii nadal jest więcej pytań niż odpowiedzi. Southgate znów zbiera sporo krytyki. A Belgia? W mocno odmienionej wersji może być ciekawym punktem letniego czempionatu.
***
Grali też inni uczestnicy EURO 2024. Szwajcaria ograła 1:0 Irlandię, Chorwacja 4:2 Egipt, Dania 2:0 Wyspy Owcze, a Czesi uporali się z Armenią (2:1). Rumunia uległa z kolei Kolumbii (2:3).

Przeczytaj również